Państwowy bojkot Tigera

Jedna reklama obróciła przeciwko Maspexowi polityczną machinę. Napój znika z półek.

Aktualizacja: 14.08.2017 08:26 Publikacja: 13.08.2017 20:22

Państwowy bojkot Tigera

Foto: Fotolia

Należący do państwa Lotos wycofa napój energetyczny Tiger ze swoich stacji. „Do końca weekendu zniknie z półek" – napisała w sobotę na Twitterze Anna Lutek, dyrektor komunikacji w Lotosie.

Kontrowersyjna reklama z hasłem „Chrzanić to, co było, ważne to, co będzie", umieszczona na Instagramie w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego – o której jednak zrobiło się głośno dopiero 9 sierpnia – kosztuje Maspex coraz więcej. Właściciel m.in. marek Kubuś, Tymbark i Kotlin, firma o ponad 4 mld zł rocznego przychodu, eksportująca swoje wyroby do 50 krajów, mierzy się z kryzysem wizerunkowym. W dwa dni jedna grafika wywołała burzę w mediach, zachęciła m.in. dziennikarza „Minęła 20" w TVP Info do ostentacyjnego wylania napoju na wizji. Z produktów Maspexu zrezygnowało oficjalnie Polskie Radio.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Przemysł spożywczy
Olej rzepakowy z Białorusi nie wjedzie na Litwę. Oto powód
Przemysł spożywczy
Po sześciu latach spadków znów rośnie sprzedaż mięsa
Przemysł spożywczy
We Francji wiesz, jakie mięso kupujesz i jesz
Przemysł spożywczy
Najmniej kupują mięsa osoby najstarsze. Zbadano zwyczaje jedzeniowe Polaków
Przemysł spożywczy
Masło ze świni? W Rosji - tak. Rośnie góra podrabianej żywności