Na kwestię terminu zgłoszenia na policję zaginięcia bliskiej osoby zwróciła uwagę Fundacja Itaka. W swoim niedawnym poście na Facebooku organizacja odniosła się do fabuły nowego serialu Netfliksa „Tylko jedno spojrzenie”.
W poście Fundacji Itaka czytamy: „W jednej ze scen, gdy bohaterka próbuje zgłosić zaginięcie męża, funkcjonariusz pyta, czy minęły już 48 godzin od zaginięcia, a następnie każe jej czekać ze zgłoszeniem… W Polsce zgłoszenie zaginięcia nie wymaga czekania 24 czy 48 godzin. Co więcej – w polskim prawie nigdy nie było takiego przepisu…”. Fundacja przypomina jednocześnie: „Pamiętajcie! Zgłoszenie zaginięcia osoby dorosłej w Polsce należy złożyć osobiście w najbliższej jednostce policji. Czas jest najważniejszy! Zwłoka w zaangażowaniu służb i rozpoczęciu poszukiwań może bowiem nawet decydować o życiu lub śmierci osoby zaginionej…”
Ze zgłoszeniem zaginięcia nie trzeba czekać 48 godzin
Fundacja tłumaczy, że „Tylko jedno spojrzenie” to kolejna polska produkcja Netflixa będąca adaptacją powieści H. Cobena, w której powielany jest „mit 48 godzin”. „W serialu „Zachowaj Spokój” również sugerowane jest czekanie ze zgłoszeniem zaginięcia – w tym przypadku chodzi jednak o nastolatka... Dlatego jako Fundacja, która na co dzień styka się z tragediami bliskich osób zaginionych, postanowiliśmy zareagować…” - czytamy.
Fundacja Itaka argumentuje, że choć seriale są fikcją, to jednak, gdy wysokobudżetowa produkcja trafia do milionów widzów, zaczyna kształtować społeczną świadomość. „Mit, który pojawił się w tym serialu, może sprawić, że w realnym życiu bliscy osób zaginionych będą czekać niepotrzebnie, zamiast jak najszybciej podjąć działania angażujące odpowiednie służby…” - zwraca uwagę organizacja.
„Tylko jedno spojrzenie” to serial obyczajowo-kryminalny, którego scenariusz powstał na podstawie powieści Harlana Cobena pod tym samym tytułem (akcja powieści została przeniesiona do Polski). Został wyreżyserowany przez Marka Lechkiego i Monikę Filipowicz. Premierę miał 5 marca 2025 r.