Chodzi o uchwaloną we wtorek wieczorem przez Sejm tzw. specustawę powodziową. Jak pisał na łamach „Rzeczpospolitej” Paweł Rochowicz, rozszerza ona znacznie zakres działania obowiązujących już przepisów, dzięki którym powodzianie od dwóch tygodni otrzymują m. in. specjalne zasiłki. Za ustawą opowiedziało się 393 posłów, przeciwko był tylko jeden, a 19 wstrzymało się od głosu.
Jedną z nowych form pomocy dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi jest tzw. świadczenie interwencyjne. Ma ono – według zapewnień rządu – wynieść po co najmniej kilkanaście tysięcy złotych na każdego pracującego w firmie, pod warunkiem że zatrudniający opłaca mu składki na ubezpieczenie społeczne. Szczegóły ma określić dopiero rządowe rozporządzenie. Podobne świadczenie ma dotyczyć samozatrudnionych.
Czytaj więcej
Nowe zasiłki, dodatkowe urlopy, zwolnienia z KRUS i uproszczenia procedur budowlanych – takie rozwiązania przewiduje nowelizacja specustawy powodziowej. Rząd już zapowiada następną.
Powódź 2024. Będzie pomoc dla pracowników, szkół i kredytobiorców
Ustawa powodziowa przewiduje ponadto m. in. dodatkowe 20 dni urlopu dla pracownika, który zajmuje się w tym czasie usuwaniem skutków powodzi u siebie w domu oraz u jego bliskich. Posłowie zdecydowali też, że do dzieci powodzian ma trafić 19 tys. laptopów pozostałych po programie „Laptop dla ucznia”.
Czytaj więcej
Pracownicy z terenów objętych stanem klęski żywiołowej mają m.in. prawo do wynagrodzenie za 10 dni nieobecności. Ale rozwiązania pomocowe obejmują też przedsiębiorców i mieszkańców tych terenów.