Sądy zbyt pobieżnie badają porwania rodzicielskie z zagranicy

Sądy rozpatrujące na podstawie Konwencji haskiej sprawy tzw. porwań rodzicielskich nie dość wnikliwie badają, czy dziecko zabrane rodzicowi mieszkającemu za granicą rzeczywiście powinno tam wrócić - uważa rzecznik praw dziecka.

Aktualizacja: 25.05.2016 15:22 Publikacja: 25.05.2016 15:10

Sądy zbyt pobieżnie badają porwania rodzicielskie z zagranicy

Foto: Flickr

Rzecznik Marek Michalak zaapelował do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o zmianę przepisów Kodeksu postępowania cywilnego i rozszerzenie katalogu spraw z zakresu prawa rodzinnego, od których przysługuje skarga kasacyjna o sprawy rozstrzygane na podstawie Konwencji haskiej.

Są to sprawy o szczególnym charakterze wszczynane są bowiem na wniosek rodzica, który utracił możliwość sprawowania opieki i utrzymywania kontaktów z dzieckiem na skutek wywiezienia dziecka za granicę przez drugiego rodzica. Sąd w ramach owego postępowania bada, czy doszło o bezprawnego uprowadzenia dziecka, zdefiniowanego w art. 3 Konwencji oraz ustala, czy dziecko powinno powrócić do kraju, z którego zostało wywiezione. Bierze przy tym pod uwagę, czy nie zachodzą negatywne ku temu przesłanki określone w art. 13 Konwencji haskiej.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach