We swoim wpisie w mediach społecznościowych wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur przypomniał, że tryb kontroli prewencyjnej w myśl Konstytucji jest swego rodzaju bezpiecznikiem. Prezydent i Trybunał Konstytucyjny są ostatnią „szansą”, gdyby parlament chciał uchwalić szkodliwe prawo.
Zdaniem wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości „obecnie skierowanie do TK jest tylko niewysłowionym wetem Prezydenta”, bowiem „od 2017 r. Trybunał przestał być strażnikiem Konstytucji działającym w interesie obywateli – działa bardziej jak hamulcowy rozwoju praw i wolności obywatelskich”.
Dariusz Mazur przypomniał, że zakwestionowana przez prezydenta nowelizacja kodeksu karnego rozszerza katalog tzw. przestępstw z nienawiści o cztery nowe przesłanki: wiek, płeć, niepełnosprawność i orientację seksualną.
„W dobie silnej polaryzacji i wulgaryzacji debaty publicznej potrzebujemy tej nowelizacji bardziej niż kiedykolwiek. Szkoda, że Prezydent przedłożył interes partyjny nad społeczny” - skomentował wiceminister. „Na szczęście historia pokazuje, że ważne procesy można opóźnić, ale nie da się ich powstrzymać” - dodał.
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli prewencyjnej, us...