Śledztwo po tragedii w Prusicach. Strażnik strzelał do rodziny z prywatnej broni

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa 71-letniej kobiety, 5-letniej dziewczynki oraz usiłowania pozbawienia życia 9-letniego chłopca w Prusicach na Dolnym Śląsku. Czynów tych dopuścił się funkcjonariusz Służby Więziennej. Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej twierdzą, że jego zachowanie nie ma związku ze służbą.

Publikacja: 29.03.2025 18:44

Policja przed budynkiem mieszkalnym w Prusicach, w którym w piątek funkcjonariusz służby więziennej

Policja przed budynkiem mieszkalnym w Prusicach, w którym w piątek funkcjonariusz służby więziennej oddał z broni palnej strzały w kierunku teściowej i swoich dzieci.

Foto: PAP/Krzysztof Ćwik

dgk

Do tragedii doszło w piątek w domu jednorodzinnym w Prusicach w powiecie trzebnickim. 51-letni mężczyzna, funkcjonariusz Służby Więziennej, zastrzelił tam swoją córkę i teściową oraz postrzelił syna, powodując u niego poważne obrażenia. Tuż przed zdarzeniem doszło do kłótni między nim a żoną. Para była w trakcie rozwodu.  

"Po oddaniu strzałów w kierunku dzieci sprawca zdarzenia próbował popełnić samobójstwo. Aktualnie przebywa w jednym ze szpitali we Wrocławiu – informuje Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo w  sprawie zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Grozi za to nawet dożywocie.

Czytaj więcej

Duży spadek liczby zabójstw w Polsce. Jaki jest tego powód?

Strzały w Prusicach padły z prywatnej broni

51-latek miał pracować w Służbie Więziennej od wielu lat. Przedstawiciele Dyrektora Generalnego SW  i Dyrektora Okręgowego SW w Opolu prowadzą rozmowy z funkcjonariuszami. Według ich informacji, nic nie wskazuje na to, by atak na rodzinę miał związek ze służbą czy warunkami pracy. Sprawca dokonał ataku w trakcie urlopu i użył prywatnej broni. 

„Mężczyzna zabił z prywatnej broni palnej swoją 5-letnią córkę oraz teściową. 9-letni syn trafił do szpitala w ciężkim stanie. Matka dzieci, funkcjonariuszka SW, została natychmiast objęta opieką i profesjonalnym wsparciem psychologicznym” - poinformowano w rządowym komunikacie.  

Strażnik więzienny z Prusic nigdy nie wróci do służby

O uszanowanie prywatności rodziny dotkniętej tragedią zaapelowała wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart. - Najbardziej istotne jest teraz zapewnienie bezpieczeństwa i udzielenie opieki psychologicznej matce, będącej również naszą funkcjonariuszką - powiedziała.

- Sprawca już nigdy nie wróci do służby. W poniedziałek zostanie wszczęte postępowanie administracyjne, by jak najszybciej przestał być funkcjonariuszem SW – zapowiedział płk dr Andrzej Pecka, Dyrektor Generalny SW i poinformował, że sprawa została objęta jego osobistym nadzorem.

SW przypomina, że każdy funkcjonariusz ma możliwość skorzystania z opieki psychologicznej, jeśli uzna, że znalazł się w trudnej sytuacji służbowej lub prywatnej. „Sprawca nigdy nie zgłosił się po taką pomoc. Jednocześnie przechodził standardowe, regularne badania psychologiczne. Ich wyniki wskazywały, że był zdolny do służby. SW nie dostała również sygnałów, które wskazywałyby na potrzebę interwencji” - podkreślono w komunikacie.

Do tragedii doszło w piątek w domu jednorodzinnym w Prusicach w powiecie trzebnickim. 51-letni mężczyzna, funkcjonariusz Służby Więziennej, zastrzelił tam swoją córkę i teściową oraz postrzelił syna, powodując u niego poważne obrażenia. Tuż przed zdarzeniem doszło do kłótni między nim a żoną. Para była w trakcie rozwodu.  

"Po oddaniu strzałów w kierunku dzieci sprawca zdarzenia próbował popełnić samobójstwo. Aktualnie przebywa w jednym ze szpitali we Wrocławiu – informuje Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo w  sprawie zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Grozi za to nawet dożywocie.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej