- Wczoraj prokurator generalny Adam Bodnar podjął decyzję o zawieszeniu prokuratora Ostrowskiego w wykonywaniu obowiązków służbowych. Ta decyzja była poprzedzona inną decyzją. Minister sprawiedliwości powołał rzecznika ad hoc, prokuratora Piotra Kowalika, do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego. To jest wstępny etap postępowania dyscyplinarnego. Powołując tego rzecznika minister wnioskował o wszczęcie postępowania, którego przedmiotem ma być ocena podejmowanych działań w ramach realizacji zadań prokuratury, które naruszają obecne regulacje prawne – przekazała prokurator Anna Adamiak.
Prokurator Nowak poinformował z kolei, że wczoraj do Prokuratury Krajowej wpłynęło zawiadomienie Adama Bodnara o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia z art. 231 Kodeksu karnego, czyli przestępstwa urzędniczego przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę interesu publicznego przez prok. Michała Ostrowskiego. - Zawiadomienie zostało we wtorek przekazane do wydziału spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej i prokurator z tego wydziału wszczął śledztwo – przekazał rzecznik PK.
Jak dodał, w uzasadnieniu Adam Bodnar wskazał szereg okoliczności uzasadniających to podejrzenie popełnienia przestępstwa. - Są to w większości okoliczności zbieżne z tymi okolicznościami, które leżały u podstaw podjęcia decyzji o zawieszeniu prokuratora w czynnościach służbowych, przede wszystkim chodzi o podejmowanie czynności służbowych prokuratora wbrew obowiązującej pragmatyce służbowej oraz wbrew obowiązującym przepisom – wyjaśnił Nowak.
Czytaj więcej
Prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił na sześć miesięcy swojego zastępcę, prokuratora Michała Ostrowskiego - poinformowała we wtorek Prokuratura Krajowa. To pokłosie wszczęcia dochodzenia w sprawie tzw. zamachu stanu.
Adam Bodnar przekaże dokumenty ws. „zamachu stanu” do właściwej jednostki prokuratury
Prokurator Generalny Adam Bodnar zawiesił swojego zastępcę prokuratora Michała Ostrowskiego w związku ze śledztwem w sprawie „zamachu stanu”. Prokurator Anna Adamiak potwierdziła, że dokumenty związane z zawiadomieniem prezesa TK trafiły już do Prokuratora Generalnego. Dokumentacja zostanie przekazana do właściwej jednostki organizacyjnej prokuratury, której kierownik nada sprawie sygnaturę i wyznaczy prokuratora do prowadzenia sprawy.