62-letni obecnie Janusz T., jest uważany za szefa śląskiej mafii, sam przedstawiał się jako „zwykły taksówkarz”. Gang „Krakowiaka” był oskarżany m.in. o dokonanie kilkunastu zabójstw, porwania, wymuszenia haraczy i rozboje, handel bronią i narkotykami, kradzieże samochodów oraz oszustwa.
Zabójstwo Białorusina było zlecone?
W 1999 roku ruszył najgłośniejszy proces gangu „Krakowiaka”. Prokuratura ustaliła, że w 1997 r. członek gangu „Krakowiaka” zastrzelił w Szczecinie Wiktora F., szefa mafii białoruskiej w Polsce. Zabójstwo miał zlecić szef mafii szczecińskiej Marek M. ps. Oczko, bo chciał się w ten sposób pozbyć działającego na jego terenie Białorusina. „Krakowiak” miał przyjąć od „Oczki” 100 tys. zł za wykonanie zlecenia.
W sprawie zabójstwa Wiktora F. na dożywocie skazano uważanego za egzekutora Zdzisława Ł., ps. Zdzicho. „Krakowiak” i „Oczko” usłyszeli wyroki 25 lat więzienia. Wyrok dla „Krakowiaka„ został zmieniony w 2019 r. Sąd apelacyjny skazał go na 15 lat więzienia i równocześnie uchylił mu areszt, bo połączył 14 dotychczasowych wyroków skazujących w jeden – 15 lat więzienia – który „Krakowiak” już odsiedział.
W 2023 r. Sąd Okręgowy w Katowicach uniewinnił wszystkich oskarżonych. W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd kwestionował wiarygodność świadków koronnych i podważył rzetelność przeprowadzonych w sprawie tzw. okazań. Od wyroku uniewinniającego odwołała się prokuratura.
Rozprawa ws. „Krakowiaka” z wyłączeniem jawności
Jak informuje PAP, rozprawa odwoławcza toczyła się z wyłączeniem jawności, gdyż jednym z głównych dowodów są objęte tajemnicą zeznania świadka koronnego Wiesława Cz., ps. „Kastor”. Na ogłoszenie wyroku sąd zaprosił do sali rozpraw dziennikarzy. Obecni byli też Janusz T. „Krakowiak” i Marek M. „Oczko”, a także Sebastian K. „Młody Krawat”. Zdzisław Ł,. ps. „Zdzicho”, który miał być wykonawcą zlecenia zabójstwa, wysłuchał orzeczenia za pośrednictwem łącza wideo w Zakładzie Karnym w Głubczycach. Odsiaduje dożywocie za inne przestępstwa popełnione w ramach gangu „Krakowiaka”.