W lipcu lokalny portal trojmiasto.pl podał, że do jego redakcji trafił list, w którym osoba przedstawiająca się jako stojący za Amber Gold Marcin S.-P. (dawniej Marcin P., jakiś czas temu zmienił nazwisko) poinformowała o złożeniu w sądzie wniosku o wcześniejsze wyjście z więzienia.
Łukasz Zioła, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku potwierdził portalowi money.pl, że wniosek jest poprawny formalnie. - Aktualnie sąd oczekuje na opinię o skazanym z jednostki penitencjarnej, w której przebywa skazany. Po jej wpłynięciu sprawa zostanie skierowana na posiedzenie - poinformował rzecznik.
W maju 2022 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku prawomocnie skazał Marcina P. na karę 15 lat pozbawienia wolności. Jej koniec przypada na 26 sierpnia 2027 r. (do aresztu, a potem do więzienia P. trafił po wybuchu afery - w sierpniu 2012 roku).
Rzecznik SO poinformował, że mężczyzna ma już prawo do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Nabył je po odbyciu trzech czwartych orzeczonej kary pozbawienia wolności, czyli 26 listopada 2023 r.
- Posiedzenie odbędzie się z udziałem skazanego. Sąd wysłucha go, a także zapozna się ze stanowiskiem prokuratora oraz przedstawiciela jednostki penitencjarnej i wówczas podejmie decyzję w przedmiocie uwzględnienia wniosku lub jego nieuwzględnienia - zapowiedział Łukasz Zioła.