- Przez wiele lat Polska czekała na środki unijne, które nam się należały dlatego, że na podstawie decyzji prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego zaciągnęliśmy wraz innymi państwami unijnymi kredyt w postaci obligacji unijnych, który miał sfinansować odbudowę gospodarki po epidemii — wyjaśnił Giertych jako przewodniczący zespołu ds. rozliczeń PiS. - Polska nie otrzymywała tych pieniędzy z tego powodu, że doszło do naruszenia zasad praworządności. Mieliśmy do czynienia z zablokowaniem tych środków przez Komisję Europejską, gdyż nie spełnialiśmy wymogów na które zgodził się pan prezes Rady Ministrów. Bo to Mateusz Morawiecki zgodził się na to, by uzależnić wypłaty z KPO od praworządności, a potem tej praworządności specjalnie nie przestrzegano — zaznaczył.