Aktualizacja: 24.11.2024 23:10 Publikacja: 22.07.2022 03:00
Foto: Adobe Stock
Od 17 czerwca polscy ubezpieczyciele mogą korzystać z państwowej bazy punktów karnych, jakie kierowcy otrzymują za wykroczenia w ruchu drogowym. Na tej podstawie ubezpieczyciel szacuje ryzyko ubezpieczenia danego kierującego. Tym, którzy stanowią wyższe zagrożenie na drogach, mogą więc podwyższać składki ubezpieczenia OC.
– Już wcześniej składka za polisę była wyliczana indywidualnie dla każdego klienta na podstawie kilkuset czynników i danych. Liczba punktów karnych będzie kolejną informacją, którą bierzemy pod uwagę, wyliczając cenę za polisę – mówi „Rzeczpospolitej” Dawid Korszeń z Warty. I dodaje, że nowe przepisy pozwolą jeszcze precyzyjniej dopasować cenę za polisę do potencjalnej szkodowości każdego właściciela pojazdu. Dzięki temu osoby bezpiecznie poruszające się po drogach będą mogły liczyć na atrakcyjniejsze stawki niż kierowcy łamiący przepisy ruchu drogowego. Wierzymy również, że ta zmiana wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na drogach – dodaje.
Skoro jednak odłożyliśmy na bok model urzędu sędziego jako korony zawodów prawniczych i postawiliśmy na KSSiP, to chociaż zasilajmy wymiar sprawiedliwości świeżą krwią w sposób sprawny, w przewidywalnej procedurze.
Sąd Najwyższy opowiedział się w środę przeciwko tzw. uchwałom negatywnym, czyli wyinterpretowanym.
Za nami dopiero pierwsze tygodnie nowego roku szkolnego 2024/2025. Wielu uczniów i rodziców myśli już jednak o odpoczynku od nauki. Warto w związku z tym sprawdzić, jakie są terminy ferii zimowych 2025 dla poszczególnych województw.
Zastanawiasz się, ile musisz zarabiać brutto, by na Twoje konto wpływało 5000 zł netto? Kwota ta znacząco różni się w zależności od formy zatrudnienia.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Sąd Okręgowy w Koszalinie ogłosił wyrok skazujący w sprawie tragicznej śmierci pięciu 15-latek w pożarze escape roomu w tym mieście na początku 2019 roku.
Spowodowanie wypadku bez polisy OC może być katastrofą finansową – przestrzega Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Rekordowy dług sprawcy bez OC sięga już 4,7 mln zł. Koszt rocznej polisy to kilkaset złotych.
Ceny obowiązkowych polis komunikacyjnych dla kierowców rosną już od 18 miesięcy. W tym czasie wzrosły już średnio o prawie 200 zł. W III kwartale 2024 średnia cena OC wyniosła 680 zł i była wyższa o prawie 28 proc. niż przed rokiem. Niestety, to nie koniec podwyżek.
Siedmiu sędziów Sądu Najwyższego wytycza granicę stosowania metody kosztorysowej przy likwidacji szkód powypadkowych.
Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć, czy jeśli cena naprawy powypadkowego auta nie obejmowała VAT i warsztat go nie odprowadził, to odszkodowanie z OC należy się z podatkiem.
Jeśli wypłata z OC starczyła poszkodowanemu na remont auta, to nie ma już roszczenia o dopłatę i nie może go sprzedać.
Średnia składka za obowiązkowe ubezpieczenie dla kierowców wynosi już 610 zł i w ciągu roku poszła w górę o 108 zł, czyli ponad 20 proc. Ceny OC rosną nieprzerwanie już od 12 miesięcy, a w ostatnim czasie podwyżki przyśpieszyły. W drugim kwartale kierowcy płacili za polisy OC o 11 proc. więcej niż na początku tego roku.
Na ubezpieczenia wydaliśmy w pierwszym kwartale 2024 r. 21,9 mld zł, a ubezpieczyciele wypłacili nam prawie 12 mld zł odszkodowań i świadczeń. Rośnie liczba osób, które mają polisy ubezpieczeniowe.
Za niepodjęcie działań zapobiegawczych czy naprawczych po wyrządzeniu szkody w środowisku grozi jedynie grzywna, a i ta rzadko jest nakładana. Sytuację mogłoby poprawić oddanie kompetencji w tym zakresie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas