Reklama

Już za tydzień rusza e-TOLL dla każdego. Znikną bramki, nie opłaty

1 grudnia znikną bramki na płatnych odcinkach autostrad A2 i A4 zarządzanych przez GDDKiA, ale jazda nie będzie darmowa. Idą kłopoty – twierdzą kierowcy.

Aktualizacja: 26.11.2021 10:27 Publikacja: 22.11.2021 19:19

E-TOLL. Ciężarówka przy Punkcie Poboru Opłat

E-TOLL. Ciężarówka przy Punkcie Poboru Opłat

Foto: PAP/Roman Zawistowski

Zmieni się forma wnoszenia opłat za przejazd odcinkami autostrady A2 Konin–Stryków i A4 Wrocław–Sośnica zarządzanymi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Obowiązkowe stanie się korzystanie z systemu e-TOLL lub też kierowca będzie musiał zatrzymać się na stacji benzynowej i kupić bilet autostradowy.

Kontrolowany przejazd

Zmiana sposobu poboru opłat będzie obowiązkowa dla samochodów osobowych i motocykli (tj. pojazdów o masie całkowitej poniżej 3,5 tony). System e-TOLL zastąpi wtedy obowiązujący do 30 listopada 2021 r. Manualny System Poboru Opłat, a przejazd przez miejsca poboru opłat będzie odbywał się bez szlabanów.

A to oznacza, że za przejazd nie zapłacimy już u inkasenta w punkcie poboru opłat, lecz kupując e-bilet autostradowy lub przekazując dane geolokalizacyjne za pomocą aplikacji e-TOLL PL lub urządzeń opisanych jako OBU/ZSL.

Wjazd na autostradę pasem oznaczonym e-TOLL bez wniesienia opłaty oznacza dla kierowcy karę lub konieczność opłaty dodatkowej. Zajmie się tym policja. Za brak opłaty za przejazd autostradą, w tym za kontynuację przejazdu autostradą lub jej odcinkiem po upływie ważności biletu autostradowego, kierowca zapłaci 500 zł. Wezwanie wystawi szef Krajowej Administracji Skarbowej. Jeśli zapłaci w ciągu tygodnia, zaoszczędzi 100 zł, wyniesie ona wówczas 400 zł.

Co radzi KAS? Przede wszystkim należy zaplanować, jak opłacimy swój przejazd.

Reklama
Reklama

Po pierwsze – trzeba kupić e-bilet autostradowy w aplikacji e-TOLL PL BILET. Docelowo będzie można go kupić z wyprzedzeniem, jeśli podamy numer rejestracyjny samochodu, odcinek autostrady, na którym będzie przejazd, oraz planowaną datę i godzinę rozpoczęcia przejazdu. Bilet będzie ważny 48 godzin od wskazanej daty. Jeśli zmienimy plany, można go zwrócić przed zadeklarowaną godziną startu podróży. Ale uwaga: możliwość zakupu tego biletu w aplikacji będzie dostępna od 1 grudnia 2021 r.

Opłata w telefonie

Można też zainstalować na smartfonie aplikację e-TOLL PL (jest już dostępna od 24 czerwca 2021 r.). Można ją pobrać bezpłatnie w sklepach Google Play i App Store. Jest obsługiwana przez telefony z systemem Android oraz iOS.

Za pośrednictwem aplikacji e-TOLL PL można wnieść opłatę za przejazd na bieżąco. Aplikacja przekazuje bowiem dane geolokalizacyjne, więc nie trzeba z wyprzedzeniem deklarować czasu ani trasy planowanego przejazdu. W trakcie przejazdu przez płatny odcinek musi być jednak cały czas włączona.

Aby skorzystać z aplikacji e-TOLL PL, należy się jednak wcześniej zarejestrować w systemie e-TOLL. Po zakończeniu instalacji aplikacji kierowca otrzyma identyfikator biznesowy urządzenia, który należy podać w Internetowym Koncie Klienta.

Nie lepsze winiety?

– Informacje o zmianie zasad przejazdu dotarły do Polskiego Towarzystwa Kierowców – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Łukasik z PTE. Uważa jednak, iż zmiana zasad w opłacaniu przejazdu jest niepotrzebną komplikacją dla większości kierowców.

Reklama
Reklama

– W wielu państwach taki przejazd odbywa się na podstawie winiet, są one czasowe i czytelne dla kierowców. Można je kupić na każdej stacji benzynowej bez instalowania jakiejkolwiek aplikacji i podawania danych dotyczących podróży – uważa. Podkreśla, że nie każdy kierowca jest w stanie zaplanować podróż z dokładnością co do dnia czy godziny.

– Osobom starszym nie pozostawiono żadnej furtki. Podobnie jak kierowcom, którzy muszą ruszyć w drogę natychmiast. Nie zawsze wszystko da się zaplanować – zauważa ekspert.

Kierowców niepokoi zakres informacji zbieranych przez aplikację: numer rejestracyjny auta, data rozpoczęcia podróży, trasa i jej zakończenie. To trochę takie śledzenie – uważają.

Dla nieprzygotowanych

A jak w tym wszystkim mają się odnaleźć kierowcy zza granicy?

Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców: Transport i Logistyka uważa, że przy okazji tak daleko posuniętej zmiany informacja powinna dotrzeć do ambasad. Ale nie tylko. W jej rozpowszechnianie powinny się zaangażować portale przeznaczone dla podróżnych z zagranicy oraz agencje prasowe.

– Na wszystkich przejściach granicznych powinny się też pojawić tablice informujące o zmianach (w kilku językach) wraz z prostą instrukcją, jak zapłacić za przejazd.

Reklama
Reklama

Jak na razie takich informacji nie tylko dla cudzoziemców, ale nawet dla rodzimych kierowców specjalnie nie widać. A było na to sporo czasu. Od 30 września, gdy przestał działać dotychczasowy system poboru opłat autostradowych viaTOLL, minęło już półtora miesiąca.

Teraz przychodzi kolej na samochody osobowe i motocykle osób prywatnych. Do dziś w systemie e-TOLL zarejestrowano tylko 147,5 tys. pojazdów lekkich.

– Od kilku dni w mediach ruszyła kampania informacyjna o zmianach zasad autostradowych opłat. Strony e-TOLL funkcjonują także w kilku językach – usłyszeliśmy w biurze obsługi e-TOLL.

Czytaj więcej

Jak poradzić sobie z systemem e-TOLL
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama