Jak spakować bagaż do samolotu, by nie wpaść w kłopoty

"Nie pakuj się w kłopoty" - pod tym hasłem Urząd Lotnictwa Cywilnego chce uświadomić pasażerom, czego nie wolno zabierać w bagażu do samolotu. Niewiele osób wie, że nawet niektóre przedmioty codziennego użytku mogą być bardzo niebezpieczne w czasie podniebnej podróży.

Publikacja: 27.06.2019 14:29

Jak spakować bagaż do samolotu, by nie wpaść w kłopoty

Foto: Adobe Stock

dgk

- Aerozole, baterie litowe, akumulatory, latarki, zapalniczki, termometry rtęciowe czy fajerwerki, jeśli są niewłaściwie spakowane mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu - mówił prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson podczas konferencji prasowej na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Podkreślił, że pasażerowie powinni przemyśleć, co i jak pakują. Nie wszystkie przedmioty mogą być umieszczone w bagażu podręcznym. Część jest zabroniona w bagażu rejestrowanym, a niektórych nie przewieziemy wcale.  Na pokładzie samolotu nie powinny znaleźć się  ostre przedmioty: nożyczki, noże, scyzoryki, a nawet obcinarki do paznokci. W bagażu nadawanym nie powinno być zaś żadnych urządzeń zasilanych bateriami litowo - jonowymi. Ich transport pasażer musi skonsultować wcześniej z przewoźnikiem. Chcąc bowiem zabrać w podróż lotniczą np. aparat fotograficzny, drona, tablet, power bank czy hulajnogę elektryczną, musimy stosować się do określonych zasad.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce