„Olga Tokarczuk wraca do czasów, kiedy opowieści snuli wizjonerzy i szamani, kiedy nie generowali ich scenarzyści z Hollywood czy twórcy gier komputerowych, a prawdziwi mistrzowie sztuki gawędy. Dlatego tak fascynuje i dlatego tak wgryza się w pamięć ostatnich czytelników w posttekstowym świecie” – czytam w jednej z recenzji książki „Anna In na grobowcach świata”. Okazuje się jednak, że czasy te nie są wcale tak odległe i historię z książki polskiej noblistki można też opowiedzieć poprzez grę wideo. Tego zadania podjęła się firma Sundog, start up, w którym jedną z akcjonariuszek jest sama Olga Tokarczuk.