W wydanym w czwartek komunikacie Prokuratura Krajowa poinformowała, że minister Adam Bodnar powołał prokuratora Piotra Kowalika do pełnienia funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości w celu przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w sprawie naruszenia godności urzędu przez prokuratora Prokuratury Krajowej Michała Ostrowskiego. Miało ono polegać „na wykorzystaniu piastowanej funkcji oraz działalności prokuratury do realizowania interesów swojej rodziny”.
PK: nie wymagała tego ochrona praworządności
Chodzi o opisywane przez media zawiadomienie, jakie w maju 2022 roku do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim złożył prok. Ostrowski. Jak pisał portal oko.press, dotyczyło ono doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i przywłaszczenia majątku jego starszej ciotki. Chodziło o sprzedaż nieruchomości – w tym 18 hektarów ziemi rolnej – których spadkobiercą była babcia Ostrowskiego i w dalszej linii on sam.
„Nieruchomość ciotka sprzedała dalszej kuzynce – niebędącej spadkobierczynią – na krótko przed śmiercią. Ostrowski zarzucał, że sprzedano ją po zaniżonej cenie i wykorzystano stan ciotki, która była w domu pomocy społecznej” - opisywał serwis.
Jak informuje w czwartkowym komunikacie Prokuratura Krajowa, działania prokuratora Michała Ostrowskiego skutkowały wytoczeniem przez Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim 5 czerwca 2022 r. powództwa o uzgodnienie stanu prawnego ujawnionego w księdze wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym nieruchomości. Tymczasem zdaniem Adama Bodnara, podjęcie takich działań nie było podyktowane ochroną praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego, a czynności zostały podjęte z uwagi na funkcję sprawowaną w strukturze prokuratury przez osobę kierującą wniosek.
Czytaj więcej
Prokurator generalny nie miał prawa zawiesić mnie jako zastępcy prokuratora generalnego, bo przecież tutaj jest w pewnym sensie wkroczenie w kompetencje pana prezydenta - mówi „Rz” prok. Michał Ostrowski. To on wszczął śledztwo w sprawie zamachu stanu w Polsce.