Tuż po ogłoszeniu konkursu zgłosiła się Pani do konkursu na Prokuratura Krajowego. Drobna blondynka chce rządzić sześciotysięczną armią prokuratorów?
Ewa Wrzosek: Pozory mylą… niejeden podejrzany nabrał się na mój wygląd. Zresztą nie szukając daleko, były prokurator generalny Zbigniew Ziobro też popełnił ten błąd. Może i nie wyglądam, ale kiedy trzeba jestem twardsza niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Tego wymaga praca prokuratora, a wykonuję ten zawód już prawie 30 lat. Zgłosiłam się do konkursu na stanowisko prokuratora krajowego, bo wiem co w tej firmie wymaga natychmiastowej zmiany. Bez czekania na komfort, jaki da nowa ustawa o prokuraturze.