Według raportu „LegalTech 2023”, ogłoszonego na konferencji pod patronatem „Rzeczpospolitej”, z próbami cyberataku spotkało się 33 proc. badanych. To najwyższy odsetek od czterech lat. Niektóry przestępcy specjalizują się w atakach na firmy prawnicze.
Najczęściej (57 proc.) był to tzw. phishing (czyli podszywanie się przez przestępców pod inną osobę bądź instytucje w celu wyłudzenia danych, haseł dostępu czy pieniędzy). Na drugim miejscu znalazło się rozsyłanie złośliwego oprogramowania (malware) oraz ataki DDOS (atak z setek tysięcy komputerów przejętych zdalnie, w wyniku którego pada serwer np. strony kancelarii).
Czytaj więcej
Postęp związany ze sztuczną inteligencją musi odbywać się z uwzględnieniem zasad określonych w RODO – mówi Jakub Groszkowski, zastępca prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Podatni na zagrożenie
– Kancelarie prawne powinny zwrócić szczególną uwagę na cyberzagrożenia – mówi adw. Przemysław Barchan, dyrektor Instytutu LegalTech przy Naczelnej Radzie Adwokackiej. – Mogą bowiem być bardziej niż ich klienci podatne na potencjalne ataki cyberprzestępców, stając się najsłabszym ogniwem systemu bezpieczeństwa informacji klienta.
Dotyczy to szczególnie kancelarii obsługujących podmioty z sektorów regulowanych: firmy te mają liczne obowiązki w zakresie cyberbezpieczeństwa. A kancelarie, poza ogólnym obowiązkiem zachowania tajemnicy zawodowej, nie muszą spełniać żadnych wymagań w zakresie cyberbezpieczeństwa, jak np. podmioty z rynku finansowego. W wielu jednak przypadkach sytuacja może się odwrócić i to kancelaria będzie lepiej zabezpieczona niż klient.