Dziesiątki byłych funkcjonariuszy, którzy zgromadzili się w środę w Sądzie Najwyższym spodziewali się, że już teraz usłyszą zdanie sędziów na temat tych przepisów. SN zajmował się bowiem sprawą 94 letniego już funkcjonariusza SB, który służył od 1950 do 1980 roku. Jego świadczenie zostało obniżone najpierw w 2009 r. przy okazji pierwszej ustawy dezubekizacyjnej, a następnie w 2017 r., po wejściu w życie drugiej ustawy. O ile przy pierwszej fali obniżek sądy z Sądem Najwyższym na czele stanęły na stanowisku, że sama przynależność do służb bezpieczeństwa PRL wystarczy do obniżki świadczeń, o tyle przy drugiej transzy obniżek okazało się, że taka zbiorowa odpowiedzialność zaczęła budzić wątpliwości.