Stażyści i praktykanci nie chcą pracować za darmo i bez umowy

60 proc. stażystów i praktykantów nie otrzymuje wynagrodzenia, a 40 proc. nie ma nawet umowy. Młodzi mówią: dość.

Aktualizacja: 29.12.2013 12:49 Publikacja: 28.12.2013 10:27

Przychodzą do pracy codziennie, w tych samych godzinach co osoby na etacie, wykonują te same zadania

Przychodzą do pracy codziennie, w tych samych godzinach co osoby na etacie, wykonują te same zadania, ale nie dostają ani złotówki

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński

– Sytuacja młodych ludzi na rynku pracy stała się patologiczna – mówi Michalina Czerwińska, rzecznik akcji „Nie robię tego za darmo". – Przychodzą do pracy codziennie, w tych samych godzinach co osoby na etacie, wykonują te same zadania, ale nie dostają ani złotówki – wyjaśnia.

Potwierdzają to badania Eurobarometr 2013. Prawie 60 proc. stażystów w krajach UE nie otrzymuje żadnej zapłaty za godziny przepracowane podczas praktyk, a 40 proc. nie ma pisemnej umowy.

Dlatego Fundacja Wspieramy Wielkich Jutra postanowiła działać. Na stronie internetowej www.nierobietegozadarmo.pl zamieszcza historie osób, które musiały odbyć bezpłatny staż, np. Agnieszki, absolwentki psychologii i początkującej psychoterapeutki.

Pracodawca powinien zawrzeć z praktykantem umowę cywilnoprawną

„Znalezienie pracy bez doświadczenia graniczy z cudem, a kontakt z pacjentami jest konieczny, żebym mogła się dalej szkolić w psychoterapii. Staż w Krakowie kosztuje 150–200 zł miesięcznie. Czy to jest w ogóle legalne? Za darmo można stażować np. w szpitalu w Kobierzynie, choć oczekiwanie na miejsce na popularnych oddziałach trwa ponad rok. Ja przez pół roku stażowałam na mniej obleganym oddziale (czekałam na miejsce tylko dwa miesiące) i nie musiałam za staż płacić. Pracowałam łeb w łeb z etatowymi psychologami. Dostałam zaświadczenie o odbyciu stażu (które sama sobie napisałam) i ładne referencje" – pisze Agnieszka.

Tego typu historii twórcy kampanii słyszeli setki. Teraz zachęcają pracodawców do organizowania płatnych staży. Koalicjantami kampanii mogą zostać firmy, które płacą studentom za pracę i nie wyzyskują ich. Obecnie jest wśród nich 26 firm.

– Wobec stopy bezrobocia wynoszącej wśród osób do 25. roku życia 26,1 proc. sytuacja młodych osób na rynku pracy jest szczególnie trudna – mówi Michalina Czerwińska. – Co nie znaczy, że należy przyzwalać na sytuacje patogenne – podkreśla.

A młodzi się z tym zgadzają. Przez trzy miesiące stronę kampanii na Facebooku polubiło prawie 4 tys. osób.

Twórcy kampanii twierdzą, że patologiczna jest zarówno sytuacja, kiedy stażyści wykonują w firmie prace, których nie chce robić nikt inny, jak i taka, kiedy stażysta wykonuje zadania etatowego pracownika, jednakże pozbawiony jest wynagrodzenia. Zwłaszcza że z taką osobą można zawrzeć umowę o praktykę zawodową.

Jest to umowa cywilnoprawna określająca w szczególności: rodzaj pracy, w której praktykant ma uzyskiwać doświadczenie i nabywać umiejętności praktyczne, okres odbywania praktyki, tygodniowy wymiar czasu. A jeżeli praktyka ma charakter odpłatny – to także wysokość wynagrodzenia.

Gdy praktykant pracuje tak samo jak pracownik zatrudniony na umowę o pracę i jeśli są spełnione wszystkie istotne konstytutywne elementy stosunku pracy, czyli m.in. podległość przełożonemu względem czasu i miejsca pracy oraz praca jest wykonywana osobiście i ma charakter ciągły, to może ubiegać się o wynagrodzenie od pracodawcy.

Praktykanci i stażyści mają prawo do opiekuna, który określa jego zadania i ocenia pracę. Czas pracy praktykanta nie powinien przekraczać ośmiu godzin na dobę i 40 godzin tygodniowo ani być przedłużany ponad 48 godzin tygodniowo.

– Sytuacja młodych ludzi na rynku pracy stała się patologiczna – mówi Michalina Czerwińska, rzecznik akcji „Nie robię tego za darmo". – Przychodzą do pracy codziennie, w tych samych godzinach co osoby na etacie, wykonują te same zadania, ale nie dostają ani złotówki – wyjaśnia.

Potwierdzają to badania Eurobarometr 2013. Prawie 60 proc. stażystów w krajach UE nie otrzymuje żadnej zapłaty za godziny przepracowane podczas praktyk, a 40 proc. nie ma pisemnej umowy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Aplikacje i egzaminy
Oto najlepsze uczelnie dla przyszłych aplikantów. Opublikowano nowy ranking
Prawo rodzinne
Zaprzeczenie ojcostwa. Jest przełomowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Dane osobowe
Jest wyrok sądu ws. usunięcia danych z ksiąg kościelnych po apostazji
W sądzie i w urzędzie
Szybkie rozwody nie dla notariuszy. Urzędnik zakończy małżeństwo
Samorząd
Sąd: opłaty za groby i usługi pogrzebowe są pobierane bezprawnie
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń