„Blut und Ehre”, czyli „Krew i Honor” – tak brzmiało motto Hitlerjugend. Nazwę „Blood & Honour” nosi też międzynarodowa organizacja neonazistowska, zdelegalizowana w kilku krajach. Hasło to mieli na szalikach niektórzy kibice Rakowa Częstochowa uczestniczący w sobotniej Patriotycznej Pielgrzymce Kibiców na Jasną Górę.
O pielgrzymce od kilku dni głośno w mediach z powodu udziału w niej prezesa IPN Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta popieranego przez PiS. Podczas pielgrzymki, tuż po nabożeństwie w Kaplicy Cudownego Obrazu, odbyło się spotkanie z Nawrockim. W pewnym momencie, w odpowiedzi na pytanie 11-latka, zadeklarował, że „nie dopuści lewackiej ideologii do szkół”, na co kibice zareagowali skandowaniem „raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę”.
Czytaj więcej
W sondażu CBOS dotyczącym pierwszej tury wyborów prezydenckich prezes IPN Karol Nawrocki jest blisko prowadzącego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Różnica między kandydatami KO i PiS wynosi 4 punkty proc.
Wzbudziło to lawinę komentarzy, jednak na tym kontrowersje się nie kończą. Tak wynika z opracowania antyfaszystowskiego Stowarzyszenia Nigdy Więcej.
Stowarzyszenie Nigdy Więcej przekonuje, że kibice od lat prezentują podczas pielgrzymki symbole nazistowskie. Podobnie było w tym roku
Od lat dokumentuje ono w „Brunatnej Księdze” zdarzenia na tle rasistowskim. Na potrzeby tej publikacji przeanalizowało treści eksponowane przez kibiców w czasie pielgrzymki. I stwierdziło, że były wśród nich symbole jawnie nazistowskie.