Marszałek Sejmu odniósł się do decyzji Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie przyjęcia sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości, co otworzyło drogę do wypłaty pełnej dotacji dla partii Jarosława Kaczyńskiego.
Minister Andrzej Domański, jak mówił Hołownia, ma zwrócić się do PKW, żeby ta wypowiedziała się, co ma robić, ponieważ minister jest wykonawcą decyzji komisji. – Dziś jest w sytuacji, w której jeżeli wypłaci pieniądze, ktoś będzie mógł mówić, że grozi mu za to odpowiedzialność karna, jeśli ich nie wypłaci – ktoś będzie mógł mówić, że grozi mu odpowiedzialność karna – powiedział lider Polski 2050. – To jest totalny bajzel – dodał.
Czytaj więcej
PiS próbuje wprowadzić dualizm prawny, to będzie jego polityka, którą będziemy obserwowali przez całą kampanię wyborczą - mówił w rozmowie z RMF FM senator KO Grzegorz Schetyna.
Szymon Hołownia: Bałagan w sądach po rządach PiS
Hołownia zwrócił uwagę na problemy wymiaru sprawiedliwości. – Po rządach Prawa i Sprawiedliwości w Polsce jest „bajzel w sądach”. Możesz iść do sądu ws. spadku po babci i w jednym usłyszysz, że spadek dostałeś, w drugim, że babcia dostała spadek, a w trzecim, że babcia żyje – mówił.
Marszałek Sejmu poruszył także kwestię możliwości nieuznania wyników wyborów prezydenckich. – To jest dramatyczna sytuacja, jestem w stanie sobie wszystko wyobrazić. Dlatego proponuję proste rozwiązanie – pokłócimy się o status sędziów później i o status Izby Kontroli Nadzwyczajnej później. Dzisiaj niech prezydent odpuści tę Izbę Kontroli Nadzwyczajnej, my odpuśćmy status na ten jeden moment, który jest stwierdzaniem ważności wyborów prezydenckich. Obie strony niech się posuną – zaproponował.