- O sprawie posła Marcina Romanowskiego nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie, jest to sprawa pana posła, która jest częścią debaty publicznej, natomiast kandydat na urząd prezydenta RP nie zajmuje się tego typu sprawami – mówił Nawrocki, pytany o sprawę posła PiS, za którym wydany został Europejski Nakaz Aresztowania.
Na jedno z kolejnych pytań o Romanowskiego Nawrocki odparł, że „nie jest rzecznikiem Romanowskiego” tylko kandydatem na urząd prezydenta.
Czytaj więcej
To sytuacja bez precedensu: nie mieliśmy sytuacji, by poseł chował się przed polskim sądem - oświadczył na konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Nawrockiego pytano też o wypowiedzi posłów PiS, którzy mówili, że sprawa Romanowskiego pokazuje, iż w Polsce mają miejsce prześladowania polityczne.
- Oczywiście prześladowania polityczne w państwie polskim trwają, sam jestem ich obiektem. Minister koordynator służb specjalnych podważył moje klauzule bezpieczeństwa, które nadawał mi rząd za czasów Donalda Tuska i za czasów Ewy Kopacz. Postrzegam to w ramach rodzaju, oczywiście różnej skali, prześladowań politycznych, także wobec obywatelskiego kandydata, które w żaden sposób nie wpływają na mój dobry humor i na moją determinację w walce o przyszłość Rzeczpospolitej - odparł.