Białoruski dyktator przygotowuje następcę? Mikołaj Łukaszenko: Jestem kopią taty

Osobiście poznał dwóch papieży oraz Xi Jinpinga i Władimira Putina. Rządowe media na Białorusi promują najmłodszego syna dyktatora. Kim jest Mikołaj Łukaszenko?

Aktualizacja: 03.12.2024 06:22 Publikacja: 03.12.2024 04:46

Białoruski dyktator przygotowuje następcę? Mikołaj Łukaszenko: Jestem kopią taty

Foto: Sergei Ilnitsky/Pool via REUTERS

Mikołaja Łukaszenko, gdy był jeszcze dzieckiem, nazywano Kolą, już wtedy towarzyszył ojcu w zagranicznych podróżach. Miał okazje poznać przywódców m.in. Rosji, Chin, USA, ale i dwóch papieży (Benedykta XVI i Franciszka) oraz wielu innych liderów świata. Dotychczas nie potwierdzono nawet krążących od wielu lat w mediach informacji, że matką chłopaka jest Iryna Abelska (była lekarka dyktatora, a obecnie szefowa prezydenckiego szpitala).

Pierwszą damą Białorusi oficjalnie nadal pozostaje Halina Łukaszenko (od dawna nie pojawia się w przestrzeni publicznej), z którą ma on dwóch starszych synów – Wiktora (48 lat) i Dzmitra (44 lata), ale też siedmioro wnuków. Tymczasem 70-letni dyktator nie ukrywa, że faworyzuje 20-letniego Mikołaja. 

Czytaj więcej

Kto planuje atak na Mińsk? Putin i Łukaszenko straszą Białorusinów także Polską

Kto zastąpi Aleksandra Łukaszenkę? 20-letni Mikołaj jest pierwszy w kolejce

– Jestem jego (Aleksandra Łukaszenki – red.) absolutną kopią […] Mój ojciec w młodości również mocno reagował na jakąś niesprawiedliwość, jakieś sprzeczne momenty, które mają miejsce w każdym społeczeństwie, w każdym państwie. Wszystko zależy od tego, jak będziesz na to reagował: milczał i nic nie robił czy walczył o ludzi, o sprawiedliwość – mówił w wywiadzie dla rządowej agencji Biełta syn dyktatora, który obecnie za kratkami trzyma niemal 1300 więźniów politycznych.

Przywódca kraju jest gospodarzem twardym, jest prezydentem państwa. Uważam go za absolutnie wielkiego człowieka. Wszyscy widzimy owoce jego pracy. A ja bezpośrednio widzę, jak są tworzone.

Mikołaj Łukaszenko, najmłodszy syn Aleksandra Łukaszenki

Mikołaj Łukaszenko przekonywał, że „własne zdanie” jest w stanie wyrazić swojemu tacie „wprost”. Sugerował jednocześnie, że ojciec jest dla niego największym autorytetem. – Przywódca kraju jest gospodarzem twardym, jest prezydentem państwa. Uważam go za absolutnie wielkiego człowieka. Wszyscy widzimy owoce jego pracy. A ja bezpośrednio widzę, jak są tworzone – mówił.

Zaznaczał, że ze wszystkich członków rodziny Łukaszenków jest najbardziej zanurzony w codzienną działalność ojca. To pierwszy i zarazem największy tego typu wywiad, którego Mikołaj Łukaszenko udzielił samodzielnie.

Kim jest Mikołaj Łukaszenko? Gra na fortepianie, studiuje w Chinach

W ostatnich latach coraz częściej pojawia się w białoruskich mediach rządowych (ale też rosyjskich). Pokazują m.in., jak gra w hokeja, ale nie tylko. W ostatnich miesiącach odwiedził kilka białoruskich miast w ramach „maratonu jedności” (był m.in. w Mińsku, Mołodecznie i Witebsku).

 Na scenie pojawia się bez wcześniejszej zapowiedzi, gdy gra na fortepianie, w tle wyświetlane są radzieckie materiały propagandowe pokazujące Armię Czerwoną wkraczającą 17 września 1939 roku na wschodnie tereny II RP. Tego typu imprezy propagandowe z udziałem najmłodszego syna Łukaszenki trwają na Białorusi od września i nawiązują do obchodzonego od trzech lat Dnia Jedności Narodowej.

Czytaj więcej

Henryk Okołotowicz: Niezłomny ksiądz przed sądem białoruskiego dyktatora

Oficjalnie Mikołaj Łukaszenko od dwóch lat jest studentem Wydziału Biologii Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego. Wiadomo, że w ramach wymiany jeszcze w tym roku studiował na Uniwersytecie Pekińskim.

Białoruski politolog: Jedyną przeszkodą jest młody wiek Mikołaja

– Łukaszenko nikomu nie ufa i sam przyznawał, że nie może się określić co do następcy. Zdaje sobie sprawę z tego, że komukolwiek ze swojego otoczenia przekazałby stery rządzenia, prędzej czy później ta osoba zacznie grać na własny rachunek. Myślę, że całkiem poważnie zastanawia się nad opcją przekazania w przyszłości władzy synowi. Wzorem dla niego jest np. Azerbejdżan, zresztą przyjaźni się z Ilhamem Alijewem (przejął władzę po ojcu – red.) – mówi „Rzeczpospolitej” Aleksander Klaskouski, znany niezależny białoruski politolog.

– Jedyną przeszkodą jest młody wiek Mikołaja. Ale Łukaszenko w przeszłości już kilkakrotnie zmieniał konstytucję. Poza tym jeszcze nie zamierza odchodzić, chce rządzić jak najdłużej – dodaje.

Mikołaja Łukaszenko, gdy był jeszcze dzieckiem, nazywano Kolą, już wtedy towarzyszył ojcu w zagranicznych podróżach. Miał okazje poznać przywódców m.in. Rosji, Chin, USA, ale i dwóch papieży (Benedykta XVI i Franciszka) oraz wielu innych liderów świata. Dotychczas nie potwierdzono nawet krążących od wielu lat w mediach informacji, że matką chłopaka jest Iryna Abelska (była lekarka dyktatora, a obecnie szefowa prezydenckiego szpitala).

Pierwszą damą Białorusi oficjalnie nadal pozostaje Halina Łukaszenko (od dawna nie pojawia się w przestrzeni publicznej), z którą ma on dwóch starszych synów – Wiktora (48 lat) i Dzmitra (44 lata), ale też siedmioro wnuków. Tymczasem 70-letni dyktator nie ukrywa, że faworyzuje 20-letniego Mikołaja. 

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Prezydent Korei Południowej ogłosił stan wojenny. I zapowiada jego zniesienie
Polityka
Norwegia. Rewolucja w prawie aborcyjnym po "spokojnej i merytorycznej" debacie
Polityka
Korea Południowa: Stan wojenny wprowadzony nie wiadomo dlaczego
Polityka
NATO znów zawiodło Ukrainę
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Gruzja płonie. My Polacy musimy ją wspierać
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska