Mikołaja Łukaszenko, gdy był jeszcze dzieckiem, nazywano Kolą, już wtedy towarzyszył ojcu w zagranicznych podróżach. Miał okazje poznać przywódców m.in. Rosji, Chin, USA, ale i dwóch papieży (Benedykta XVI i Franciszka) oraz wielu innych liderów świata. Dotychczas nie potwierdzono nawet krążących od wielu lat w mediach informacji, że matką chłopaka jest Iryna Abelska (była lekarka dyktatora, a obecnie szefowa prezydenckiego szpitala).
Pierwszą damą Białorusi oficjalnie nadal pozostaje Halina Łukaszenko (od dawna nie pojawia się w przestrzeni publicznej), z którą ma on dwóch starszych synów – Wiktora (48 lat) i Dzmitra (44 lata), ale też siedmioro wnuków. Tymczasem 70-letni dyktator nie ukrywa, że faworyzuje 20-letniego Mikołaja.
Czytaj więcej
Reżimowa propaganda Mińska wspierana przez wywiad rosyjski straszy mieszkańców Białorusi agresją ze strony Ukrainy, Polski i Litwy. – Putin chce wciągnąć Białoruś do wojny – komentuje dla „Rzeczpospolitej” białoruski opozycjonista.
Kto zastąpi Aleksandra Łukaszenkę? 20-letni Mikołaj jest pierwszy w kolejce
– Jestem jego (Aleksandra Łukaszenki – red.) absolutną kopią […] Mój ojciec w młodości również mocno reagował na jakąś niesprawiedliwość, jakieś sprzeczne momenty, które mają miejsce w każdym społeczeństwie, w każdym państwie. Wszystko zależy od tego, jak będziesz na to reagował: milczał i nic nie robił czy walczył o ludzi, o sprawiedliwość – mówił w wywiadzie dla rządowej agencji Biełta syn dyktatora, który obecnie za kratkami trzyma niemal 1300 więźniów politycznych.