Zwycięstwo Trumpa ma być dla PiS początkiem powrotu do władzy. Sikorski może to zablokować

Jeśli Kamala Harris zostanie prezydentką USA, spotkanie z nią będzie miał Rafał Trzaskowski. Jeśli Donald Trump wróci do Białego Domu, Andrzej Duda zaaranżuje spotkanie z kandydatem PiS. Jak wynik wyborów prezydenckich w USA wpłynie na polską politykę?

Publikacja: 04.11.2024 20:47

Zwycięstwo Trumpa ma być dla PiS początkiem powrotu do władzy. Sikorski może to zablokować

Foto: AFP

– Na zaproszenie przyjaciół ze sztabu Donalda Trumpa przyjechałem do Waszyngtonu podglądać ich pracę w tych ostatnich, najintensywniejszych momentach kampanii. Donald, Make America Great Again, and in May we’ll make Poland great too! – napisał na portalu X poseł PiS Michał Moskal, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. Europarlamentarzysta Dominik Tarczyński pozuje na polskiego klona Trumpa nawet podczas jego wieców, siadając na widowni za plecami kandydata republikanów na prezydenta USA ubrany podobnie jak on.

PiS zrobi duże badania po wyborach prezydenckich w USA, testując swoich kandydatów na prezydenta

Kandydat PiS na prezydenta miał być ogłoszony 11 listopada, jednak termin został zmieniony m.in. ze względu na wybory w Stanach Zjednoczonych. Partia Jarosława Kaczyńskiego po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów w USA chce zrobić duże badania, które wskażą, który kandydat PiS byłby najlepszy po zmianie warty w Białym Domu.

Czytaj więcej

Estera Flieger: Kamala Harris czy Donald Trump? Politycy PiS już zdecydowali

Nowy prezydent USA da nową dynamikę polityczną również w Polsce, gdyż mocarstwo będące naszym sojusznikiem jest też uznawane za gwaranta bezpieczeństwa światowego i przeciwwagę dla potęgi Rosji, agresora w stosunku do Ukrainy. PiS grało na Trumpa przed laty, a prezes występował nawet w czapeczce napisem „Make America Great Again”. Dlaczego PiS pokłada w powrocie Trumpa do Białego Domu aż tak wielkie nadzieje?

Czy zwycięstwo Trumpa w listopadzie równa się sukcesowi PiS w maju?

O bliskich relacjach z Trumpem przekonują nas ustawicznie prezydent Andrzej Duda, który pretendenta do najważniejszego amerykańskiego urzędu nazywa „ucieleśnieniem amerykańskiego bohatera”, a z kolei Trump mówi o Dudzie, że jest jego „wielkim przyjacielem”. Duża część Polaków ma słabość do USA i wierzą w amerykański mit, a spotkania z amerykańskim przywódcą traktują niczym polityczne namaszczenie. Czy tak będzie i tym razem? Niekoniecznie.

Czytaj więcej

Mariusz Błaszczak: po wygranej Trumpa polski rząd powinien podać się do dymisji

Jeśli wybory prezydenckie w USA wygra Kamala Harris, spotka się z nią Rafał Trzaskowski, prawdopodobny kandydat na prezydenta Polski z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Jeśli Trump, to polityka Radosława Sikorskiego utrzymywania kontaktów z oboma obozami, demokratów i republikanów, może pomóc KO. – My nie popełniamy błędów PiS postawienia wszystkich żetonów na Donalda Trumpa i ja bardzo pilnowałem, aby spotykać się z ludźmi Trumpa. (…) Rząd zachowuje się odpowiedzialnie, Polska ma obstawione obydwa pola – powiedział Radosław Sikorski w radiu TOK FM. I rzeczywiście, szef MSZ utrzymuje strategicznie dobre relacje z republikanami.

Radosław Sikorski może pokrzyżować plany PiS, jeśli wybory wygra Trump

Dzięki polityce dyplomatycznej Sikorskiego PiS nie ma monopolu na kontakt z Trumpem. Były, a może i przyszły prezydent USA jest biznesmenem i wie, że musi utrzymywać dobre kontakty z tymi, którzy są sprawczy i mają władzę, a w Polsce to premier rządzi, a nie prezydent. Polityka gestów wobec kandydata PiS może okazać się nieopłacalna w sytuacji realnych interesów, które można będzie załatwić z rządem Tuska. A w tym już głowa ministra spraw zagranicznych, żeby zadbać o dobre relacje z nową administracją USA. Ktokolwiek ją zbuduje.

Donald Tusk nie tylko jako premier Polski i były szef Rady Europejskiej, ale też silny polityk europejski może mieć więcej do zaproponowania prezydentowi Trumpowi niż kandydat na prezydenta partii opozycyjnej, który nie będzie partnerem do rozmów dla amerykańskiej głowy państwa, tylko misiem z Waszyngtonu, z którym autopromocyjnie warto sobie zrobić zdjęcie. Trump przeliczy, z kim opłaci mu się robić interesy. Ale też nie jest powiedziane, że wygra wybory.

Jeśli Harris zwycięży, PiS, stawiając twardo na Trumpa, poniesie dotkliwą porażkę i zablokuje sobie na lata relacje z Białym Domem. Koniec ery Trumpa będzie mógł oznaczać początek końca ery Kaczyńskiego, który nie ma umiejętności grania na dwóch fortepianach.

– Na zaproszenie przyjaciół ze sztabu Donalda Trumpa przyjechałem do Waszyngtonu podglądać ich pracę w tych ostatnich, najintensywniejszych momentach kampanii. Donald, Make America Great Again, and in May we’ll make Poland great too! – napisał na portalu X poseł PiS Michał Moskal, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. Europarlamentarzysta Dominik Tarczyński pozuje na polskiego klona Trumpa nawet podczas jego wieców, siadając na widowni za plecami kandydata republikanów na prezydenta USA ubrany podobnie jak on.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?
Polityka
Gabinet polityczny Donalda Tuska po nowemu. Premierowi nie doradza już 23-latek
Polityka
Ryszard Petru o wolnej Wigilii: Łatwo się rzuca takie prezenty
Polityka
Kucharczyk: PiS nie ma idealnego kandydata na prezydenta. Powodem spory w partii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Jacek Sasin: Jest czterech kandydatów na kandydata PiS na prezydenta