Ponad 206 tys. osób legitymuje się dziś wprowadzoną w 2007 r. Kartą Polaka. Najwięcej kart wydaliśmy Białorusinom i Ukraińcom. W strategii migracyjnej rządu Donalda Tuska pojawiła się jednak zapowiedź zmian, które mają być „odpowiedzią na zgłaszane nadużycia w procesie repatriacji i przyznawania Kart Polaka, w szczególności polegające na posługiwaniu się przez wnioskodawców sfałszowanymi dokumentami na potwierdzenie pochodzenia polskiego”.
Ustawa o Karcie Polaka wymaga, aby starająca się o nią osoba wykazała, że co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej lub posiadało obywatelstwo polskie. Kartę otrzymywały również osoby, które przez co najmniej trzy lata działały w organizacjach polonijnych. Zapis ten od początku budził zastrzeżenia. Osoby, które w konsulacie przedkładały takie zaświadczenie, nie musiały wykazywać polskiego pochodzenia. Ile ich było?