Grzegorz Schetyna: Francję czeka ogromna zmiana. Emmanuel Macron odchodzi z przytupem

- Francję czeka ogromna zmiana - zauważył Grzegorz Schetyna, senator Koalicji Obywatelskiej w programie "Sygnały Dnia" w radiowej Jedynce. To - dodał - "koniec epoki" na francuskiej scenie politycznej, choć nie jest to niespodzianka, bo "eksperci spodziewali się zwycięstwa Frontu Narodowego we Francji".

Publikacja: 01.07.2024 12:01

Grzegorz Schetyna

Grzegorz Schetyna

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Jak zauważył Schetyna, będzie to także wielka zmiana dla Unii Europejskiej i dla Polski. Przypomniał w tym kontekście „polityczny projekt” Marine Le Pen, „skierowany w stronę Rosji”. - Można powiedzieć o porażce politycznego centrum. Mogą dominować skrajności, ale nie chcę przesądzać - zastrzegł gość „Sygnałów Dnia”, dodając, że „wszystko wyjaśni się w drugiej turze”.

Schetyna wspomniał, że w krajach europejskich widoczne są tendencje populistyczne. - Włochy, Holandia, Słowacja - żeby nie szukać daleko - mówił Schetyna. - My w Polsce jesteśmy już na innej drodze, my już osiem lat populizmu przeżyliśmy. Teraz rozpoczynamy nową drogę w Europie.

Czytaj więcej

Donald Tusk skomentował wyniki wyborów we Francji

Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało ostateczne wyniki pierwszej tury wyborów parlamentarnych. Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen uzyskało 33,2 proc., Nowy Front Ludowy — 28 proc., obóz prezydenta Emmanuela Macrona Razem dla Republiki - 20 proc., prawicowi Republikanie — 6,6 proc.

Co Grzegorz Schetyna mówił o ustawie o związkach partnerskich?

Schetyna pytany był także o projekt ustawy o związkach partnerskich. - Trwa cyzelowanie projektu i budowanie wokół niego sejmowej większości i uczynienie z niego projektu rządowego. Dobry kompromis polega na tym, że wszyscy są niezadowoleni, bo wszyscy musieli odpuścić, wszyscy musieli się wycofać ze swoich poprzednich stanowisk - mówił.

Czytaj więcej

Sondaż "Rz": Czy Polacy chcą przepisów regulujących kwestie związków partnerskich?

Jak zauważył Schetyna, projekt jest trudny i właśnie dlatego będzie sprawdzianem dla "jedności, spoistości koalicji". - Szanuję odrębność programową i ideową partnerów koalicji 15 października, ale wiem że przez ten projekt trzeba przejść i trzeba go przegłosować w Sejmie i Senacie. Trzymam kciuki, żeby tak się stało. To jest bardzo ważne dla nas. Uważam, że zwycięży przytomność umysłu, racjonalność i chłodna polityczna kalkulacja. To była obietnica wyborcza wielu ugrupowań, więc musimy to w najbliższym czasie przyjąć - powiedział.

Pytany o możliwość przegłosowania ustawy o związkach partnerskich, ale bez możliwości adopcji dzieci Schetyna odrzekł, że różnic między ugrupowaniami "jest sporo". - To jest punkt sporny, ale jeśli celem jest przyjęcie całego projektu, to warto się poświęcić.

Komisja ds. Pegasusa. Czy Zbigniew Ziobro się stawi?

Schetyna pytany był również o wezwanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed komisję ds. Pegasusa. Ziobro już zapowiedział, że nie może się stawić ze względu na stan zdrowia.

- Nie wydaje mi się możliwe, że w tej komisji pan minister nie został przesłuchany. To jest „oczywista oczywistość”, to obowiązek każdego obywatela. Tu nie ma świętych krów, czy ktoś był ministrem czy premierem, czy parlamentarzystą, musi się stawiać na wezwania — odpowiedział Schetyna. 

Jak zauważył Schetyna, będzie to także wielka zmiana dla Unii Europejskiej i dla Polski. Przypomniał w tym kontekście „polityczny projekt” Marine Le Pen, „skierowany w stronę Rosji”. - Można powiedzieć o porażce politycznego centrum. Mogą dominować skrajności, ale nie chcę przesądzać - zastrzegł gość „Sygnałów Dnia”, dodając, że „wszystko wyjaśni się w drugiej turze”.

Schetyna wspomniał, że w krajach europejskich widoczne są tendencje populistyczne. - Włochy, Holandia, Słowacja - żeby nie szukać daleko - mówił Schetyna. - My w Polsce jesteśmy już na innej drodze, my już osiem lat populizmu przeżyliśmy. Teraz rozpoczynamy nową drogę w Europie.

Polityka
Jarosław Kaczyński zwraca się o wsparcie finansowe PiS do "obywateli, którzy nie chcą być poddanymi"
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradza kulisy swojego odwołania. Od ministra miał usłyszeć pogróżki
Polityka
Adrian Zandberg: Jeśli wygra Trump, Europa szybciej musi stanąć na własnych nogach
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?