O planach utworzenia takiego uniwersytetu mówił ostatnio Dmitrij Lortkipanidze, który stoi na czele rosyjsko-gruzińskiego centrum społecznego im. Primakowa (Jewgienij Primakow był szefem radzieckiego, a później rosyjskiego wywiadu, był premierem Rosji i stał też na czele MSZ).
- Obecnie konkretnie omawiane jest pytanie utworzenia gruzińsko-rosyjskiego uniwersytetu. Poszukujemy odpowiedniego miejsca, w którym taka uczelnia powstanie. Nauka na uniwersytecie będzie bezpłatna, wydatki pokryje Federacja Rosyjska. To będzie unikatowa uczelnia, która w całości zostanie wyposażona przez stronę rosyjską. Myślę, że do końca września będziemy mieli więcej szczegółów związanych z tym uniwersytetem – oznajmił Lortkipanidze, cytowany przez lokalny portal geworld.ge. Opowiadał się za wznowieniem dialogu pomiędzy rządem w Tbilisi a Kremlem.