Wiceszef MSZ o pocisku, który spadł na Polskę: Nie jest tak, że nikt nic nie wie

- Jest w tej sprawie więcej informacji, których nie możemy podawać wiadomości publicznej. Są pewnego rodzaju kwestie badane, które są objęte klauzulami najwyższymi - mówił w rozmowie z RMF FM wiceszef MSZ, Paweł Jabłoński, pytany o sprawę rosyjskiego pocisku powietrze-ziemia Ch-55, który w grudniu miał spaść w lesie w rejonie wsi Zamość w pobliżu Bydgoszczy. Opinia publiczna dowiedziała się o tym pod koniec kwietnia, gdy pocisk znalazła przypadkowo kobieta, która wybrała się na konną przejażdżkę po lesie.

Publikacja: 11.05.2023 11:35

Miejsce uderzenie pocisku w lesie w rejonie Zamości, pod Bydgoszczą

Miejsce uderzenie pocisku w lesie w rejonie Zamości, pod Bydgoszczą

Foto: PAP, Tytus Żmijewski

arb

RMF FM podał 10 maja, że ze wstępnych ustaleń Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych wynika, że znaleziony pod Bydgoszczą pocisk to rosyjski pocisk manewrujący Ch-55. Premier Mateusz Morawiecki, pytany tego samego dnia o to, kiedy dowiedział się, że na Polskę mógł spaść rosyjski pocisk odparł, że "dowiedział się o incydencie wtedy, kiedy o tym poinformował, kilka dni przed końcem kwietnia". Dzień później, w czasie konferencji prasowej w Częstochowie, powtórzył tę wypowiedź.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Polityka
Karol Nawrocki zdradza, co powiedziałby Wołodymyrowi Zełenskiemu
Polityka
Zełenski spotkał się z Tuskiem. "Niepodległa Ukraina to bezpieczna Polska"
Polityka
Kaczyński jak Nawrocki ws. Ukrainy w UE i NATO. „Powiedziałem prezydentowi prosto w oczy”
Polityka
Krzysztof Bosak został zapytany o mowę nienawiści. Porównał internet do knajpy
Polityka
PiS prowadzi w sondażu. Posłanka KO: Bez prezydenta nie zrealizujemy wszystkich planów