Pismo Julii Przyłębskiej, prezes Trybunału Konstytucyjnego z 13 kwietnia do jednego z sędziów Trybunału opublikowała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. List skierowany jest do jednego z sędziów. „Szanowny Panie Sędzio, wobec nieusprawiedliwionej nieobecności podczas narady w dniu 13 kwietnia, w której uczestniczyła większość sędziów TK zobowiązuję Pana Sędziego jako Prezes Trybunału Konstytucyjnego i przewodniczący składu orzekającego do niezwłocznego podjęcia obowiązków sędziego TK” - zaczyna się pismo. W liście tym Przyłębska posłużyła się skrótem „TK” w sumie czterokrotnie: „Nie uczestnicząc w pracach TK” i „nieuznawanie stanowiska większości sędziów TK”. - Skrót ten sugeruje „Trybunał Konstytucyjny”, ale na gruncie obowiązującego prawa tak nie jest - tłumaczy „Rzeczpospolitej” jeden z prawników prosząc o anonimowość.