Koniec roku nie należy do spokojnych w sejmowej polityce. Zarówno PiS, jak i opozycja szykują się do jednego z najważniejszych w tym roku posiedzeń Sejmu. Dla PiS jednym z ważniejszych projektów na rok wyborczy jest komisja weryfikacyjna badająca rosyjskie wpływy w energetyce. W jej skład ma wejść dziewięć osób – pięciu przedstawicieli PiS oraz cztery osoby reprezentujące opozycję. Ale politycy opozycji, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że wcale nie jest wykluczone, że sejmowa opozycja zbojkotuje komisję i nie wyśle do niej żadnego przedstawiciela. W tej chwili z naszych rozmów wynika też, że każda partia będzie podejmować decyzję indywidualnie, chociaż jednocześnie trwają luźne rozmowy w sprawie spójnego podejścia. – Raczej nikogo nie wyślemy – mówi nam polityk z zarządu Platformy Obywatelskiej. Nie jest pewne, czy będzie wspólna strategia w tej sprawie.