Poseł PSL: Ziobro teraz ujawnia coś, o czym ja mówiłem w 2020 r.

- To, że Prawo i Sprawiedliwość uczyniło najwięcej koncesji na rzecz Unii Europejskiej, to jest prawda - powiedział poseł PSL Marek Sawicki, komentując w rozmowie z "Super Expressem" spór między premierem Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobrą oraz zbliżające się głosowania w sprawie odwołania ministra sprawiedliwości.

Publikacja: 07.12.2022 18:56

Marek Sawicki

Marek Sawicki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W listopadzie kluby Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz koło Polski 2050 złożyły w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry (Solidarna Polska). Jak informował przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości Marek Ast (PiS), komisja zajmie się wnioskiem w poniedziałek 12 grudnia, a Sejm rozpatrzy wniosek na posiedzeniu, które zaplanowano na 13 i 14 grudnia.

W rozmowie z "Super Expressem" były minister rolnictwa, poseł PSL Marek Sawicki był pytany, dlaczego - jego zdaniem - premier Mateusz Morawiecki pozostaje w jednym rządzie z ministrem, który otwarcie go krytykuje. Zbigniew Ziobro mówił, że szef rządu prowadzi wobec Unii Europejskiej politykę ustępstw, a pod koniec 2020 r. zgodził się na niekorzystne dla Polski ustalenia.

Pozostało 83% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Gotowy na wszystko jak cichociemni, trzykrotnie okrążył Ziemię. Kim jest Karol Nawrocki?
Polityka
Kogo PiS poprze w wyborach prezydenckich? Jest decyzja
Polityka
Kiedy Lewica przedstawi swoją kandydatkę na prezydenta? Biedroń o „czarnym koniu”
Polityka
Sondaż: Koalicja PiS z Konfederacją? Oto jak widzą taką możliwość wyborcy obu partii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
PiS szykuje się do wystawienia kandydata. Nawrocki jako "kandydat obywatelski"