Polacy są bardziej zwolennikami niż przeciwnikami powołania w Sejmie komisji śledczej w sprawie tzw. afery taśmowej – wynika z nowego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. W badaniu z 21–22 października 2022 roku jej powstania chce 57,3 proc. ankietowanych, w tym 30 proc. „zdecydowanie tak”, a 27,3 proc. – „raczej tak”. Przeciwników powołania takiej komisji jest 27,9 proc., w tym 8,9 proc. „raczej nie”, a 19 proc. „zdecydowanie nie”. 14,8 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Sprawa dzieli elektorat PiS – 42 proc. ankietowanych wyborców partii rządzącej jest za powstaniem takiej komisji, przeciwko jest też 42 proc. wyborców PiS.
Dla porównania, wśród elektoratu opozycji powstania komisji chce 73 proc., popiera ten pomysł również 63 proc. niezdecydowanych.
Kurs na inną komisję
Politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy, są sceptyczni wobec pomysłu powołania sejmowej komisji śledczej z dwóch powodów. Po pierwsze, analiza na Nowogrodzkiej poprzednich komisji śledczych – powołanych również po 2015 roku – wskazuje, że w praktyce efekty ich działania były relatywnie niewielkie. Zarówno politycznie, jak i merytorycznie.