K2 to południowokoreański odpowiednik Abramsa. Jego druga nazwa to "heukpyo", czarna pantera. Choć wojkowy kamuflaż na południowej części półwyspu czarny kolor stosuje jedynie w niewielkiej części, nowoczesne maszyny kierowane są do obrony granicy z Północą.
Seul zdecydował o wysłaniu w październiku br. 100 dodatkowych K2 na obrzeża tzw. DMZ, strefy zdemilitaryzowanej. Pomimo swojej nazwy to jedna z najpilniej strzeżonych granic świata, składowisko setek tysięcy min lądowych, dronów, wieżyczek strzelniczych (także obsługiwanych przez roboty - to po stronie Południa), żołnierzy, haubic no i wspomnianych czołgów.