Ukraina: Oligarchowie tracą media

Wyeliminowanie biznesmenów z życia politycznego to tylko kwestia czasu. Niektórzy już się wycofują.

Publikacja: 18.07.2022 03:00

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma dzisiaj konkurentów nad Dnieprem. Czy zachowa swoją popularność

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma dzisiaj konkurentów nad Dnieprem. Czy zachowa swoją popularność po wojnie?

Foto: afp

To głównie za pośrednictwem mediów i wspieranych przez nich partii politycznych kilku najbogatszych Ukraińców wyznaczało układ sceny politycznej. W wyborach każdy popierał swojego kandydata lub partię, co często przeradzało się w wojnę medialną pomiędzy głównymi opiniotwórczymi stacjami telewizyjnymi.

Tak było i podczas wyborów prezydenckich w 2019 roku, gdy zapleczem medialnym Wołodymyra Zełenskiego była stacja 1+1 (z którą przez wiele lat był związany), należąca do biznesmena Igora Kołomojskiego, a starającego się o reelekcję Petra Poroszenkę wspierały jego własne stacje: Priamoj i 5 Kanał. Wśród czołowych graczy na scenie medialnej byli też najbogatszy Ukrainiec Rinat Achmetow oraz miliarder Wiktor Pinczuk, zięć byłego prezydenta Leonida Kuczmy.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Trump: Ukraina może nie przetrwać wojny, nawet przy wsparciu USA
Polityka
Rumunia: Prorosyjski kandydat Călin Georgescu nie może wystartować w wyborach prezydenckich
Polityka
Wymiana zdań pod postem Sikorskiego. Rubio i Musk: Podziękuj, mały człowieczku
Polityka
Viktor Orbán liczy na umowę z USA. Ma uchronić Węgry przed wojną celną Trumpa z UE
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Czystki w bazach Pentagonu. Wylatuje Enola Gay. Dlaczego? Bo "gay"