- Mieliśmy bardzo długi okres bardzo rozluźnionej polityki pieniężnej, ponieważ był długi okres niskiego wzrostu oszczędności w Europie. Działania te związane były jednak z ogromną ilością "pustego pieniądza" wpuszczonego do gospodarki, nie wynikającego ze wzrostu produktywności naszej gospodarki. Te pieniądze były potrzebne na różnego rodzaju gesty polityczne, populistyczne. To była polityka, która służyła interesom politycznym. Skutki tego typu polityki dzisiaj ponosimy wszyscy - dziś zwalczenie inflacji wymaga bardzo silnych środków - mówiła o polityce NBP i RPP Danuta Hübner, w kontekście rosnącej w Polsce inflacji.