Wiceminister poszuka rodzin polityków PiS w państwowych spółkach

Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka będzie szukał rodzin działaczy Prawa i Sprawiedliwości, którzy zostali zatrudnieni w państwowych spółkach - informuje nieoficjalnie RMF FM.

Aktualizacja: 12.07.2021 16:00 Publikacja: 12.07.2021 15:34

Wiceminister poszuka rodzin polityków PiS w państwowych spółkach

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Prawo i Sprawiedliwości podjęło uchwałę o walce z nepotyzmem. W ramach nowych przepisów zakazuje się zajmowania intratnych stanowisk w spółkach skarbu państwa przez członków rodzin polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj także: Dziurawa uchwała PiS w sprawie nepotyzmu

Uchwała zastrzega jednak pewne wyjątki - zakaz nie dotyczy osób, które już zajmują te stanowiska lub zajmują je "ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe i jednocześnie doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej".

Jak informuje RMF FM, wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka będzie zajmował się poszukiwaniem rodzin partyjnych działaczy w państwowych spółkach. Zadanie to zlecił wicepremier Jacek Sasin

Jednym z pierwszych zadań będzie stworzenie listy osób, które mogły dostać pracę dzięki krewnym, a nie dzięki kompetencjom.

Dodatkowo zostaną przygotowane wytyczne dotyczące weryfikacji kompetencji. W przypadku ich braku, w jaki sposób i jak zwalniać zatrudnionych członków rodzin polityków PiS.

Polityka
Jarosław Kaczyński zwraca się o wsparcie finansowe PiS do "obywateli, którzy nie chcą być poddanymi"
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradza kulisy swojego odwołania. Od ministra miał usłyszeć pogróżki
Polityka
Adrian Zandberg: Jeśli wygra Trump, Europa szybciej musi stanąć na własnych nogach
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?