Fiskus zażądał "podatku od krzywdy ludzkiej". Jest wyrok NSA

10 lat temu 8-letni chłopak stracił rodziców i brata w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcą. Sam jest dziś osobą niepełnosprawną. Po sześciu latach wywalczył od ubezpieczyciela odszkodowanie wraz z odsetkami za opóźnienie. O dolę upomniał się fiskus i nie chciał słyszeć o umorzeniu podatku. Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął skargę kasacyjną w tej sprawie.

Publikacja: 25.08.2024 15:43

Fiskus zażądał "podatku od krzywdy ludzkiej". Jest wyrok NSA

Foto: Adobe Stock

dgk

Do tragicznego wypadku doszło w 2014 r. 8-letniemu wtedy Hubertowi pijany i będący pod wpływem narkotyków kierowca zabił oboje rodziców i brata. Hubert przeżył, ale do dziś zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi i jest osobą z niepełnosprawnością. Po latach postępowania sądowego w 2020 r. sąd cywilny zasądził od ubezpieczyciela na rzecz Huberta odszkodowanie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Odszkodowania uzyskali także dziadkowie, którzy są opiekunami prawnymi 18-latka i nadal ponoszą ogromne koszty jego leczenia.

Żadne z nich nie miało świadomości, że kwota odsetek otrzymanych od ubezpieczyciela w związku z nieterminową wypłatą odszkodowania powinna być ujęta jako przychód i uwzględniona w rocznym rozliczeniu podatkowym za 2020 r.  Podatnik złożył korektę zeznania podatkowego za 2020 r. (PIT-37), w której wykazał podatek do zapłaty w wysokości 147 814 zł. Zwrócił się o umorzenie tej należności. 

Fiskus i sąd nie wykazały się wrażliwością

W 2021 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego odmówił. Nie kwestionował trudnej sytuacji życiowej podatnika i doznanych traumatycznych przeżyć, ale uznał, że w sprawie nie wystąpiły przesłanki "ważnego interesu podatnika", bo ma on stałe źródła dochodów, jakimi są renty wypłacane przez ubezpieczyciela i organ rentowy, a także świadczenie 500/800+ i oczywiście samo odszkodowanie wraz z odsetkami.

Huberta wsparł Rzecznik Praw Obywatelskich i złożył skargę na decyzję Naczelnika US. Zarzucił jej m.in. błędną wykładnię art. 67a § 1 pkt 3 Ordynacji podatkowej poprzez uznanie, że nie wystąpił ani „interes publiczny” (całkowite pominięcie okoliczności powstania zaległości podatkowej), ani „ważny interes podatnika” (brak uwzględniania całokształtu sytuacji życiowej, zdrowotnej i majątkowej skarżącego). Doprowadziło to do odmowy umorzenia zaległości, która nie da się pogodzić z zasadą sprawiedliwości społecznej, wywodzoną z art. 2 Konstytucji RP.

Czytaj więcej

NSA: Odsetki nie są zwolnione z podatku

Rzecznik przypomina w komunikacie dotyczącym tej sprawy, że od lat zabiega u Ministra Finansów o zmianę przepisów w sprawie zwolnienia z opodatkowania odsetek wypłacanych za opóźnienie, w sytuacji gdy należność główna korzysta ze zwolnienia podatkowego. Wskazywał, że osoby poszkodowane, znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej (m.in. ofiary wypadków komunikacyjnych lub ich najbliżsi), ponoszą negatywne konsekwencje podatkowe nieterminowej wypłaty należności zasądzonych na ich rzecz od ubezpieczycieli.

Według Rzecznika zwroty „ważny interes podatnika” oraz „interes publiczny” powinny być interpretowane w zdecydowanie szerszym znaczeniu niż obecnie.  W pewnych przypadkach należy bowiem zerwać z zasadą powszechności opodatkowania (art. 84 Konstytucji RP) i dać pierwszeństwo m.in. zasadzie sprawiedliwości społecznej oraz zasadzie uwzględnienia dobra rodziny, nakazującej państwu szczególną pomoc i opiekę dla rodzin niepełnych, czy wielodzietnych, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, a także zasadzie zabezpieczenia społecznego dla osób, które pozostają bez pracy i bez środków utrzymania.

WSA oddalił skargę Rzecznika, więc ten złożył skargę kasacyjną. 

- Opodatkowanie odsetek należnych od świadczeń korzystających ze zwolnienia podatkowego niweczy sens tego zwolnienia i prowadzi do wniosków, niedających się pogodzić z zasadą sprawiedliwości społecznej i ochrony godności człowieka.  W praktyce oznacza „opodatkowanie krzywdy ludzkiej” poprzez realne obniżenie wysokości zasądzonej poszkodowanemu należności. Ponadto prowadzi do absurdalnej konkluzji, że im dłużej ubezpieczyciel pozostaje w opóźnieniu, tym więcej Skarb Państwa pobiera podatku od pokrzywdzonego – podkreślił RPO. 

NSA: organ podatkowy ma być rozsądny i sprawiedliwy 

NSA uznał zarzuty skargi za uzasadnione.

- WSA całkowicie pominął fakt, że istotą odsetek za opóźnienie nie jest przysporzenie, lecz rekompensata szkody związana z upływem czasu. Zarówno on, jak i organ, pominęły, że odsetki za opóźnienie zasądzone z tytułu odszkodowania (zadośćuczynienia) nie prowadzą do rzeczywistego wzbogacenia obywatela. Należy więc traktować je jako sankcję cywilnoprawną za nienależyte (opóźnione) wykonanie zobowiązania pieniężnego – zauważył NSA.

Czytaj więcej

Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?

Podkreślił, że choć umorzenie zaległości podatkowych powinno być stosowane wyjątkowo, to okoliczność ta nie może prowadzić do uczynienia tej możliwości martwą poprzez ogólnikowe powoływanie się tylko na określone kategorie prawne, bez dokonywania rzetelnej oceny ich występowania w konkretnej sprawie.

Zdaniem NSA, WSA zastosował zawężającą wykładnię przesłanki „ważnego interesu podatnika”. Oceniając sytuację materialną i życiową podatnika, nie wziął pod uwagę całokształtu informacji, skupił się na tym, że istnieje majątek, z którego można pokryć zobowiązanie.

- Przy wykładni tej przesłanki należy uwzględnić respektowanie wartości wspólnych dla całego społeczeństwa, takich jak sprawiedliwość, bezpieczeństwo i zaufanie obywateli do organów władzy publicznej, w tym organów stanowiących prawo. Dlatego przy ocenie przesłanki "interesu publicznego" winno być brane pod uwagę również ewentualne przyczynienie się organów państwa do powstania lub zwiększenia zadłużenia – podkreślił Sąd.

Zgodził się z RPO, że konstytucyjna zasada powszechności opodatkowania może doznawać ograniczeń z uwagi na inne wartości konstytucyjnie chronione. Uzasadniony okazał się także zarzut  błędnego przyjęcia przez skarbówkę i WSA, że w sprawie nie wystąpił ani „ważny interes podatnika” (pominięcie całokształtu sytuacji życiowej, zdrowotnej i majątkowej podatnika), ani „interes publiczny” (brak uwzględnienia okoliczności dotyczących powstania zaległości podatkowej) - co w konsekwencji doprowadziło do bezzasadnego oddalenia skargi.

- Wydając decyzję w ramach uznania administracyjnego, organ powinien nie tylko przestrzegać obowiązujących przepisów prawa, lecz także działać w sposób rozsądny i sprawiedliwy, urzeczywistniając zasadę proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) i równości wobec prawa (art. 32 Konstytucji RP) - przypomniał NSA. 

Rozpatrując sprawę ponownie, organ I instancji będzie zobowiązany uwzględnić ocenę prawną NSA.

sygn. akt III FSK 563/22

Do tragicznego wypadku doszło w 2014 r. 8-letniemu wtedy Hubertowi pijany i będący pod wpływem narkotyków kierowca zabił oboje rodziców i brata. Hubert przeżył, ale do dziś zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi i jest osobą z niepełnosprawnością. Po latach postępowania sądowego w 2020 r. sąd cywilny zasądził od ubezpieczyciela na rzecz Huberta odszkodowanie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Odszkodowania uzyskali także dziadkowie, którzy są opiekunami prawnymi 18-latka i nadal ponoszą ogromne koszty jego leczenia.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo dla Ciebie
Myśliwi nie chcą okresowych badań. A rząd szykuje ograniczenie polowań
Prawo karne
Prof. Matczak o zatrzymaniu Ryszarda Czarneckiego: Władza lubi pokazać siłę
Płace
Biznes rozczarowany po zaskakującej decyzji rządu. Związkowcy zadowoleni
Sądy i trybunały
Ostre oświadczenie I Prezes SN. Małgorzata Manowska oburzona planami rządu
Zawody prawnicze
Prezydent wręczy nominacje pozostawionym na lodzie absolwentom KSSiP
Podatki
Afera paragonowa. Kontrolerów można nie lubić, ale nie wolno im przeszkadzać