Obowiązująca w latach 2007–2008 tzw. ulga meldunkowa w podatku dochodowym od osób fizycznych wciąż jest polem sporów administracji skarbowej z podatnikami. Urzędy skarbowe sięgają do transakcji sprzedaży nieruchomości sprzed lat i obciążają 19-procentowym podatkiem tych, którzy nie spełnili warunków skorzystania z niej.
Przypomnijmy, że ulga przewidywała zwolnienie z podatku przychodu ze sprzedaży mieszkania lub domu pod warunkiem zameldowania w takim lokalu przez co najmniej rok (ogólna zasada mówi o zwolnieniu przychodu z podatku, jeśli od zakupu minęło co najmniej pięć lat). Chodziło o wspieranie osób, które zbywały mieszkanie, w którym – jak można domniemywać po fakcie meldunku – rzeczywiście mieszkały. Jednak był jeszcze jeden warunek: złożenie oświadczenia do urzędu skarbowego o skorzystaniu z ulgi.