Między ustami a brzegiem (odstawionego) pucharu

Ta chwila jest w naszej kulturze święta, a wtrącenie się między wódkę a zakąskę to poniżająca obelga. Zakąska była kiedyś krótką chwilą, której spokoju nie wolno było współbiesiadnikowi za żadne skarby zakłócać.

Publikacja: 25.05.2018 15:00

Aleksander Baron, Łukasz Klesyk, „Między wódką a zakąską", Pascal.

Aleksander Baron, Łukasz Klesyk, „Między wódką a zakąską", Pascal.

Foto: Rzeczpospolita

Kiedy pijano jeszcze w tzw. systemie rundkowym („pije Kuba do Jakuba"), następny w kolejce musiał spokojnie czekać, aż poprzednik wypije i przegryzie, by polać następnemu. Potęgę zakąski w naszym po części kręgu kulturowym pokazał Michaił Szołochow, zawodowy plagiator, laureat Nagrody Nobla i członek KC KPZR, w opowiadaniu „Los człowieka". Po utwór ten pewnie mało kto kiedykolwiek sięgał, ale obraz nakręcony na jego podstawie wspomina wielu ze średniego pokolenia, bowiem pokazywano go wielokrotnie w serii „Prawda czasu, prawda ekranu".

Pozostało jeszcze 83% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Becoming Led Zeppelin” – film o dobrych i złych czasach zespołu święci triumfy w kinach
Plus Minus
Czemu lepiej czytać papierowe książki niż e-booki na czytniku? Lista powodów nie tylko ze szkół
Plus Minus
Kataryna: Rosja walczy z Zachodem tymi samymi metodami, co zawsze
Plus Minus
Bogusław Chrabota: U J.D. Vance'a pokora została zastąpiona butą wiceprezydenta
Plus Minus
Irena Lasota: Rosja ma się doskonale, ale Trump uważa, że trzeba jej pomóc. To przeraża