Wiadomości w telewizji amerykańskiej są beznadziejne, ale nie głupkowate. Najgorsza jest trywializacja i pościg za najlepiej płonącą katedrą czy rozbijającym się samolotem. Na przykład dzisiaj pojawiły się po raz pierwszy dłuższe reportaże z pożarów w Australii. Dominowały czerwony kolor płomieni, bordowe niebo i przede wszystkim słodkie koala pijące wodę z butelki oraz stada skaczących kangurów. Telewizja amerykańska, która ma wiele pozytywnych osiągnięć, jest w popkulturze raczej beznadziejna, tak jak każda popkultura odbierana jest przez ludzi, którzy uważają się za mądrzejszych od innych. Ale to właśnie ci uważający się za mądrzejszych wymyślają najczęściej głupstwa, twierdząc, że może im się to nie podoba, ale poświęcają się dla tej gorszej większości i tworzą buble.