Wariaci podnoszą rwetes

To wciąż Podkarpacie, ale takie bliżej Europy. A że właśnie podróżowałem trasą z najbardziej podkarpackiego Podkarpacia, z miejsca, gdzie nawet współcześni malarze śpiewają litanie i biegają do kościoła, a najbardziej postępową osobą we wsi jest była działaczka partyjki Gowina, to przystanąłem. Tym bardziej że dawno mnie tam nie było.

Aktualizacja: 02.03.2020 06:04 Publikacja: 01.03.2020 00:01

Chasydzi w Leżajsku

Chasydzi w Leżajsku

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

W Leżajsku postoje robię dwa – u Matki Boskiej w bernardyńskiej bazylice i u Elimelecha w jego ohelu na żydowskim cmentarzu. Grobowiec nie zmienił się nic a nic, cmentarz zresztą też. Kilkanaście macew stoi blisko siebie, obok dżungla. Zapuszczony, zarośnięty samosiejkami, zdewastowany kirkut robi przygnębiające wrażenie. „Należy do Żydów" – mówi anonimowa pani w ośrodku kultury, ale nie wie na pewno. „Trudno, żebym wiedziała, do kogo należy jakaś tam nieruchomość" – rzuca i z godnością się rozłącza. Pod tym względem w Leżajsku też nic się nie zmieniło, informacja turystyczna funkcjonuje wyłącznie w spisie miejskich wydatków.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem