Pierwszy występ, jaki zapamiętała Kora, odbył się w domu dziecka prowadzonym przez zakonnice, gdzie spędziła pięć lat. W jasełkach zagrała Czarną Kredkę, która niosła Jezusowi gwoździe do ukrzyżowania. Tamten czas kojarzył się jej z przemocą zakonnic i przymusowym rozdzieleniem z siostrą.
Rodzina wokalistki (1951–2018) pochodziła z Kresów. Mama urodziła się w Stanisławowie, mieszkała we Lwowie. Tata był komendantem policji w Buczaczu, cudem uciekł NKWD. Rodzice poznali się w Krakowie, ojciec nie dawał sobie rady, popadł w alkoholizm. Po latach Kora ujawniła, że padła ofiarą molestowania przez księdza.