Paweł Konzal: Sztuczna inteligencja – rewolucja inna niż wszystkie

Pierwsza generacja AI może być porównana do pralki lub samochodu. Druga, czyli AGI, będzie rewolucją technologiczną, z jaką nie mieliśmy dotąd do czynienia.

Publikacja: 04.10.2024 17:00

Paweł Konzal: Sztuczna inteligencja – rewolucja inna niż wszystkie

Foto: AdobeStock

Nową technologię, jaką jest sztuczna inteligencja (AI od ang. Artificial Intelligence), porównuje się – niesłusznie – do poprzednich rewolucji przemysłowych. Podstawowe pytania są pomijane lub też dyskutowane wyłącznie w wąskim gronie tych, którzy zawodowo zajmują się filozofią, etyką i technologią. Warto, by każdy z nas zastanowił się nad pytaniami i odpowiedziami dotyczącymi nadchodzącej rewolucji. Czym jest i czym może być AI? Czy i jak różni się od ludzkiej inteligencji? Czy ta rewolucja technologiczna jest inna od poprzednich?

Czytaj więcej

Paweł Konzal: Polska gospodynią letniej olimpiady

AGI będzie prawdziwą sztuczną inteligencją, nie będzie związana z życiem

Zacznijmy od trzech podstawowych praw odnoszących się do niesztucznej inteligencji. Po pierwsze, inteligencja, aż do teraz, zawsze związana była z życiem. Po drugie, życie zawsze ma swój koniec. Po trzecie, każda decyzja – obok pierwiastka racjonalnego, świadomego itp. – jest związana z emocjami. Uczucia te są m.in. konsekwencją skończoności życia. Wybierając „A”, odrzucamy jednocześnie „B”, do którego być może nie będziemy już mogli wrócić ze względu na ograniczony czas, jaki mamy pomiędzy narodzinami a śmiercią. Te trzy reguły były dotychczas nierozłączną częścią inteligencji.

Można by rzec, iż dopiero AGI będzie prawdziwą sztuczną inteligencją. Nie będzie ona związana z życiem, nie będzie też więc mieć ograniczonego horyzontu czasowego. W konsekwencji jej decyzje nie będą związane z emocjami.

Jak wyglądają i wyglądać będą te same zasady w odniesieniu do sztucznej inteligencji? Są dwa typy AI. Pierwszy to modele w sprawniejszy niż dotąd sposób wykonujące zadania, rozwiązujące problemy itd. Programy i modele będące cyfrowym odpowiednikiem maszyny – coraz bardziej efektywnej, przypominającej w tej efektywności człowieka – jednak bez wątpienia pozbawione świadomości. Drugi rodzaj to AGI (od ang. Artificial General Intelligence – sztuczna ogólna inteligencja) – systemy, które dorównywać będą w inteligencji człowiekowi. Można by rzec, iż dopiero AGI będzie prawdziwą sztuczną inteligencją. Nie będzie ona związana z życiem, nie będzie też więc mieć ograniczonego horyzontu czasowego. W konsekwencji jej decyzje nie będą związane z emocjami.

Czytaj więcej

Paweł Konzal: AI stawia pod znakiem zapytania naszą suwerenność

AGI – inteligencja obca, czy ludzka inteligencja kolektywna

Dodatkowo, co ma kardynalne znaczenie dla naszej cywilizacji, po raz pierwszy nie będziemy najbardziej inteligentnym lub też jedynym tak inteligentnym bytem na Ziemi. Zatrzymajmy się na chwilę nad tym faktem. Współistnieć będą inteligencja związana z ograniczonym czasowo życiem, podejmująca emocjonalnie naznaczone decyzje, oraz inteligencja niezwiązana z życiem, nieograniczona horyzontem czasowym, podejmująca decyzje wyzute z emocji. Refleksja nad tymi różnicami pozwala zrozumieć, iż nie mamy do czynienia z kolejną – inną, ale taką samą w istocie – rewolucją technologiczną. Pierwsza generacja AI może być porównana do pralki lub samochodu – realizujących zadania wykonywane wcześniej przez ludzi w mniej efektywny lub wolniejszy sposób. Druga generacja, czyli AGI, będzie czymś jakościowo nowym, rewolucją technologiczną, z jaką nie mieliśmy dotąd do czynienia. Ważna jest też refleksja nad znaczeniem słowa „sztuczna” zawartego w AGI. Czy sztuczna inteligencja będzie „obca” – tj. niezwiązana, a więc odrębna w najważniejszych wymiarach, z gatunkiem ludzkim? Czy też będzie to „ludzka kolektywna inteligencja” – zbudowana na krzemie, ale oparta na danych i modelach dotyczących ludzi i naszego otoczenia, będąca pochodną ludzkiej, tyle że wspólnotowej inteligencji. Nowa w gatunku, nowa w charakterze, ale nie tak odległa i inna jak „obca” inteligencja.

Już dziś widzimy nieprzystawalność trzech podstawowych praw dotyczących inteligencji ożywionej do tej sztucznej. Jasne staje się, iż wiara w możliwość zaprogramowania moralności w AGI oparta jest na wątłych, jeśli nie nieistniejących, podstawach. Trudno jest natomiast dziś przewidzieć, czy AGI będzie inteligencją obcą, czy też ludzką inteligencją kolektywną. Zależeć to będzie m.in. od ścieżki dojścia do sztucznej ogólnej inteligencji. Wyścig do AGI pomiędzy blokami geopolitycznymi i głównymi korporacjami trwa i jest nie do zatrzymania. Refleksja nad powyższymi pytaniami może nam pomóc lepiej przygotować się na rewolucję technologiczną i cywilizacyjną, kiedykolwiek miałyby one nadejść.

Nową technologię, jaką jest sztuczna inteligencja (AI od ang. Artificial Intelligence), porównuje się – niesłusznie – do poprzednich rewolucji przemysłowych. Podstawowe pytania są pomijane lub też dyskutowane wyłącznie w wąskim gronie tych, którzy zawodowo zajmują się filozofią, etyką i technologią. Warto, by każdy z nas zastanowił się nad pytaniami i odpowiedziami dotyczącymi nadchodzącej rewolucji. Czym jest i czym może być AI? Czy i jak różni się od ludzkiej inteligencji? Czy ta rewolucja technologiczna jest inna od poprzednich?

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
Oswoić i zrozumieć Polskę
Plus Minus
„Rodzina w sieci, czyli polowanie na followersów”: Kiedy rodzice zmieniają się w influencerów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Robert M. Wegner: Kawałki metalu w uchu
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Rok po 7 października Bliski Wschód płonie
Plus Minus
Taki pejzaż
Plus Minus
Jan Maciejewski: Pochwała przypadku