Zwłoki – niebezpieczny przedmiot pożądania i badań

Nasze oczekiwania skupione wokół wieczności ciała zawsze były rozciągnięte między utopią a horrorem.

Publikacja: 12.07.2024 10:00

„Lekcja anatomii doktora Tulpa” pędzla Rembrandta to symbol XVII-wiecznego otwarcia nauki na empirię

„Lekcja anatomii doktora Tulpa” pędzla Rembrandta to symbol XVII-wiecznego otwarcia nauki na empirię i docenienia bezpośredniego doświadczenia na równi z wiedzą książkową

Foto: Peter Horree/Alamy Stock Photo/be&w

Człowiek od zawsze pragnął żyć wiecznie. Jednak naszym przodkom nie chodziło o wieczność w znaczeniu religijnym, bytowanie duszy w raju lub kręgu kolejnych wcieleń. Nawet ludzie absolutnie pewni nieśmiertelności swojej duszy, bali się o los ciała. Przekonanie, że nasza nieśmiertelna istota powstanie, być może natychmiast po śmierci, nie usuwało strachu przed bólem związanym z przejściem na drugą stronę. W kulturze chrześcijańskiej, w której doktryna zmartwychwstania ciał oznacza bardzo namacalne bytowanie po śmierci, chęć życia również nie była mniejsza, a fascynacja długowiecznością była rozwinięta równie mocno, jak w innych częściach świata. Niemniej warto się zastanowić nad tym, jak daleko utopii wiecznego życia i młodości było do horroru wynaturzenia, złamania wszelkich praw przyrody i reguł rządzących społeczeństwem.

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi
Plus Minus
Przydałaby się czystka