Zegar zagłady tyka już od 76 lat, ale nigdy nie był tak blisko północy – punktu, który określa koniec ludzkości. 24 stycznia zarząd Biuletynu Naukowców Jądrowych przy Uniwersytecie Chicagowskim przesunął wskazówki na ledwie 90 sekund do armagedonu. Powód jest jeden: sytuacja na froncie ukraińskim.
„Ryzyko eskalacji od wojny konwencjonalnej do konfliktu z użyciem broni jądrowej jest realne. Nikt nie wie, czy Putin dostrzega wojskową lub strategiczną korzyść w sięgnięciu po arsenał atomowy, czy też zadowoli się samą groźbą dokonania podobnego ruchu” – powiedziała cytowana przez amerykańską edycję „Newsweeka” Sharon Squassoni, współprzewodnicząca gremium odpowiedzialnego za ustawienia wskazówek symbolicznego zegara.