Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 23.04.2025 01:10 Publikacja: 18.11.2022 10:00
Gdy wyprodukowana w Rosji rakieta spadła w Przewodowie, prezydent USA był na szczycie G20 na Bali. Stamtąd Joe Biden chłodził rozpalone nastroje w Europie
Foto: KEVIN LAMARQUE/POOL/AFP
Jak ocenia pan reakcje Amerykanów na to, co wydarzyło się w Przewodowie?
Muszę powiedzieć, że prezydent Joe Biden nie jest moim ulubionym politykiem, ale przynajmniej dwa razy w trakcie tej wojny zachował się naprawdę z dużym wyczuciem. Po raz pierwszy, kiedy bardzo szybko podjął decyzję o dostarczaniu Ukrainie sprzętu wojskowego, no i teraz po raz drugi, kiedy nie dał się ponieść emocjom i nie zaczął od razu oskarżać Rosji o atak na terytorium państwa członkowskiego NATO. W żaden sposób nie zaognił sytuacji, tylko spokojnie podszedł do sprawy. Najpierw wyraźnie zaznaczył, że wszystko trzeba dokładnie wyjaśnić, a później dał wyraźny sygnał, że nie oskarża Kremla o bezpośrednie spowodowanie tej tragedii. Chociaż, oczywiście, rakieta jest rosyjska, wojna też jest rosyjska, ale zaznaczył, że nie wygląda na to, by był to atak ze strony Rosjan. Bo to musiałoby wywołać poważną reakcję NATO.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas