Zamysł napisania „Wstępu do badań nad Rosją i Moskalami" (tak brzmi podtytuł dzieła) zrodził się z przekonania o szczególnej ważności tematu i wielkim zasięgu politycznych konsekwencji błędów i nieporozumień, które wokół niego narosły. Nie tylko z samej pasji poznawczej Kamieński szukał najlepszego, najbardziej adekwatnego sposobu tłumaczenia Rosji. Wierzył, że nauczenie prawdziwych pojęć o Rosji pozwoli na nieodparte wyargumentowanie tytułowym adresatom książki ich politycznej sytuacji i rzeczywistych interesów. „Postawa Kamieńskiego była skrajnie racjonalistyczna w tym sensie, że swoje postępowanie w całości podciągał pod dające się dowieść zasady, o których powszechnej ważności był przekonany. Wykrycie tych dyrektyw było sprawą naczelnej wagi dla niego jako dla myśliciela, dla Polaka, dla człowieka. Kiedy słuszne, właściwie udowodnione zasady zostaną wywiedzione, wypełnianie ich stanie się powszechnym obowiązkiem". Wiedza o Rosji jest według Kamieńskiego nieodzownym kluczem do przyszłości (także tej najbliższej) całego kontynentu, przede wszystkim do przyszłości Polski. Narzuca mu się zatem konieczność jasnego wyłożenia nowych „prawd żywotnych" w tej wiedzy zawartych, dobitnego uświadomienia narodom wyborów, które z niej wynikają. Pierwszym posunięciem było obalenie dotychczasowych mylnych mniemań o Rosji. Kamieński zwraca się przeciw wielokrotnie przytaczanym w swojej książce stwierdzeniom Haxthausena, Micheleta i Hercena o istnieniu wolnej gminy chłopskiej w Rosji.