Aktualizacja: 25.02.2022 15:59 Publikacja: 25.02.2022 10:00
Foto: Reuters/Forum, Maxim Shemetov
Plus Minus: Władimir Putin uznał tzw. niepodległość dwóch obwodów na wschodzie Ukrainy – ługańskiego i donieckiego. Wojska rosyjskie już wkroczyły na te terytoria. Co z tego wyniknie? Czy należy się spodziewać dalszej eskalacji napięcia?
Eskalacja trwa od dłuższego czasu. Po raz pierwszy Rosjanie użyli tzw. ciężkiej dyplomacji, czyli czołgów jeżdżących wzdłuż granicy ukraińskiej, wiosną ubiegłego roku po to, żeby nawiązać kontakty dyplomatyczne z administracją nowego prezydenta USA Joe Bidena. I to odniosło skutek. W wyniku koncentracji rosyjskich sił zbrojnych przy granicy z Ukrainą doradcy obu prezydentów nawiązali kontakty, a potem odbyły się bezpośrednie rozmowy obu przywódców. Ponieważ Rosjanie nie do końca byli zadowoleni z rezultatów tych rozmów, to w tej chwili powtórzyli ten sam manewr, przeprowadzając koncentrację wojsk na jeszcze większą skalę. Z kolei Amerykanie uruchomili wojnę informacyjną, czyli zaczęli wypuszczać kolejne komunikaty o datach napaści na Ukrainę lub o tym, że prezydent Putin już podjął decyzję o wojnie. Dając w ten sposób do zrozumienia, że wiedzą, co się dzieje w „bunkrze". Jest takie stare powiedzenie, że Rosjanie wygrywają wojny na polu walki, a Zachód wygrywa w gazetach.
Planszówka „Lipowo: Kto zabił?” to udana polska gra detektywistyczna.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
„Cykle” Piotra Matywieckiego to wysokiej próby poezja metafizyczna zorientowana na sprawy kluczowe.
Szczególnie poruszyły mnie „Kłamstwa, którymi żyjemy” Jona Fredericksona – „trudno zmierzyć się z prawdą o sobie, gdy nasze mechanizmy obronne, choć wydają się pomocne, często nas ograniczają”.
„Dziadkiem z Wehrmachtu” grano przeciw Sławomirowi Mentzenowi w 2023 r. i Donaldowi Tuskowi w 2005 r., czyli wiele lat po wojnie. A co myślano o Konradzie Swinarskim (1929–1975), wybitnym reżyserze, którego brat był w Waffen SS, a matka podpisała folkslistę?
Tytuł, jaki zdobył 18-letni Hindus Gukesh Dommaraju, oznacza, że mistrzem świata znów został szachista z kraju, w którym narodziła się królewska gra.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 4 na 5 lutego rosyjskie drony atakowały m.in. Kijów i Charków. W Charkowie doszło do eksplozji, alarm powietrzny w Kijowie trwał prawie sześć godzin.
- Nie będzie żadnej zmiany, żadnej rekonstrukcji, bez naszej zgody - mówił na konferencji prasowej w Sejmie marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Może i PKW nie do końca spełnia swe ustawowe zadania, ale za to należy docenić wkład jej przewodniczącego w rozwój prawa w zakresie podejmowania decyzji przez organy kolegialne. Bo po co się ograniczać do wydania jednego stanowiska, z którego i tak ktoś będzie niezadowolony? Jak będzie ich kilka, każdy wybierze to, które mu pasuje.
Mogłoby się wydawać, że prezydenci USA poparzyli sobie paluchy przy próbach porządkowania Bliskiego Wschodu na tyle dużo razy, że więcej tego nie zrobią. Dlatego takim szokiem dla świata jest plan/propozycja (w sumie nie wiadomo) Donalda Trumpa wobec Strefy Gazy.
Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dzisiaj do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej szefa klubu PiS i byłego wicepremiera, Mariusza Błaszczaka.
Pod względem wydatków na obronność Polska stała się liderem w NATO. Główne powody takiego stanu rzeczy to chęć utrzymania bliskich relacji ze Stanami Zjednoczonymi oraz odstraszanie Rosji – powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wysłannik Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff odniósł się do deklaracji Donalda Trumpa, który ogłosił, że USA chcą przejąć kontrolę nad Strefą Gazy. - Lepsze życie niekoniecznie musi być związane z przestrzenią fizyczną, w której obecnie się znajdujesz - stwierdził.
Tak jak mówimy, że nie można decydować o Ukrainie bez Ukrainy, tak samo nie można decydować o Palestynie bez Palestyńczyków. Takie jest stanowisko Polski - powiedział wiceminister Andrzej Szejna, odnosząc się do deklaracji Donalda Trumpa, który niespodziewanie ogłosił, że USA zamierzają przejąć kontrolę nad Strefą Gazy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas