Aktualizacja: 04.09.2016 06:56 Publikacja: 01.09.2016 15:15
2 zdjęcia
ZobaczJanina Całko (ur. 1919 r.)
Foto: materiały prasowe
Z formalnego punktu widzenia te wsie wciąż istnieją, wystarczy sprawdzić na Google Maps. Jednak droga do Adamówki przypomina piaszczysty szlak przez sam środek puszczy. Nagle zza wysokich zarośli wyłania się samotny budynek. Dalej jechać trudno, bo na wertepach może się rozlecieć zawieszenie. Gdzie ta wieś? Zniknęła?
Trzeba jeszcze skręcić w lewo i dopiero widać to, co zostało po Adamówce: rozsypujące się ruiny chat. Gdzieś z lewej powinien stać krzyż upamiętniający ofiary Wielkiego Głodu, które chowano w zbiorowym grobie. Niestety, drzewa i krzewy zasłoniły wszystko. Z prawej stoi inny krzyż, łaciński, nie prawosławny. Za rozwidleniem drogi zaczyna się kolejna wieś, czyli Lubarska Huta: ze trzy – cztery domy, niewielkie, ale zadbane i zarybione stawy, a w krzakach znowu ruiny.
Wszyscy kandydaci na prezydenta Polski muszą się na nowo wykreować. W pierwszej kolejności na silnych przywódców w stylu Trumpa - mówi prof. Bartłomiej Biskup, politolog.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas