Aktualizacja: 29.07.2021 17:55 Publikacja: 30.07.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
Po raz kolejny przekonujemy się, że Orwell to nie tylko „Folwark zwierzęcy" i „Rok 1984", ale także bogata publicystyka. Znaczna część tekstów z tego zbioru pochodzi z czasów II wojny światowej, choć sam konflikt zbrojny i wielka polityka nie są tematami wiodącymi. Orwell dużo uwagi poświęca przede wszystkim literaturze. Znalazły się tu m.in. uszczypliwe recenzje książek czy rozważania na temat tego, dlaczego Brytyjczycy wolą wydawać pieniądze na papierosy, a nie książki (kwestia aktualna w Polsce i dziś). Nie zabrakło też miejsca dla artykułów społecznych, bo przyglądamy się problemom ówczesnych Brytyjczyków. Dużą wartość stanowi zamieszczony na końcu fragment pamiętnika pisarza z ostatnich lat jego życia, kiedy to kończył prace nad „Rokiem 1984". W każdym tekście odkrywamy samego Orwella w różnych rolach: jako dziennikarza BBC, policjanta z Birmy, ogrodnika, „demokratycznego socjalistę" czy przeciwnika totalitaryzmów.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Sejm uchwalił w piątek wieczorem ustawę wprowadzającą możliwość czasowego (na 60 dni) i terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Warto pamiętać, że powieść „Robot” Adama Wiśniewskiego-Snerga została wybrana na najważniejszą polską książkę fantastyczną.
Stylowy kryminał „The Order” nawiązuje do najlepszych tradycji gatunku. A przy tym dotyka problemu, który w erze polaryzacji może wybuchnąć ze zdwojoną siłą.
Wkrótce rozpocznie się proces Energy Transfer Partners przeciwko Greenpeace. Gigant na amerykańskim rynku energetycznym żąda, by organizacja ekologiczna zapłaciła 300 milionów dolarów odszkodowania za działanie na szkodę kontrowersyjnego projektu rurociągu Dakota Access Pipeline.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas